Popieram, ale my Polacy lubimy cudze chwalić, nawet jak nie jest lepsze, a na swoje mówić polskie gówno itp.

Zgadzam się w 100 procentach.

Ja myśle, ze to kwestia poziomu polskich produkcji, w których zazwyczaj aktorzy nie mają pola do popisu. Jednakże Bruca będę bronić bo jest aktorem różnorodnym i ma wspaniały talent komediowy troszeczkę niestety niewykorzystany.

Taa.

Cały Bruce Willis to sraka przy duecie Kieślowski & Linda albo może i nawet Linda w Psach.
Ale bynajmniej lubię Willisa.

Bardzo ciekawy wątek. Oglądałam kilka dni temu "Demony wojny wg Goi" i jak tak patrzyłam na bohaterskiego Linde to nie wiem czemu, ale nasunęło mi się te samo porównanie :) Nie jesteś osamotniony jak widać z tym spostrzeżeniem :)