to samo chcialam napisac, jego role w wall street czy plutonie byly naprawde znakomite. czemu Ci akorzy tak sie szmaca w produkcjach typu starszny film? trace dla niego szacunek
pewnie, ze jego sprawa, ale jednak do widzow nalezy ocenianie go, bo jest osoba publiczna. a granie z w samych szmatlawcach (czy telenowelach) hanbi, zwlaszcza w przypadku prawdziwego aktora, jakim byl sheen. smutne, ze tak szybko i nisko spadl, no coz- widocznie przestal otrzymywac bardziej ambitne propozycje.
Niestety, jest żałosny. Uwielbiam go jako aktora, ale zraża mnie to, że bije żonę, jest agresywny i ma problemy z alkoholem:(