a druga w areszcie. Wspaniały to człowiek, co to za człowiek ! Nawet Nicholson z Polańskim wysiadają.
A któż z nas nie lubi takich imprez. Narkotyki, alkohol, sex z przygodnie poznanymi ludźmi, czyli wszystko to co najlepsze :D
Ja bym nie chciala.Dla mnie to degeneruch,chociaż nie warto wierzyć we wszystko co jest napisane na plotkarskich portalach. Możliwe,ze koleś się sam kreuje na takiego bad boya.
Podejżewam że wiekszość rewelacji na jego temat to ploty i pomówienia, co oczywiscie nie znaczy iż chłopak nie lubi sie zabawić. Trzeba wziąść również poprawkę na to, iż w świecie w którym się obraca taki tryb życia to standard. Z kolei ci co go krytykują. Mówię o środowisku z fabryki snów to zwykli hipokryci. Tam wyznaje się zasadę że jeżeli cię nie złapią na ćpaniu, czy też sexsie z przygodnie poznaną cizią, bądz innym moralnie wątpliwym zachowaniu, to znaczy że jesteś przykładnym obywatelem. Po prostu nie wszyscy się z tym kryją. Jedni upijają się dziennie i jarają blanty w miarę anonimowo na zamkniętych imprach, a inny tak jak Charlie wychodzą z tym do zwykłych ludzi. Są też naprawdę przykładne wyjątki. Te jednak z biegiem czasu wikłają się w inne dziwne historie, K. Costner, M. Gibson, T. Cruise. Dla mnie to wielcy aktorzy, i uznani ludzie kina, ale ich zachowania w pewnych okresach życia mogą budzić kontrowersje. Osobiście zawsze oceniam film i rolę a nie to kim, i jak prywatnie żyje dana osoba.
W ostatnich kilku odcinkach (2-3) to już nieciekawie wygląda, ciekawe jakto rozwiążą, bo ma go już w nim nie być. Mam nadzieję, że Kutcher, który ma go zastąpić to tak naprawdę będzie nowa postać, a nie nowy Charlie, bo to już nie będzie to samo. Z drugiej strony, zaczął się wątek z Rose, więc ciężko będzie tak to skończyć, chyba że uznają, że wylecili do Paryża :)
Byłem ostatnio na jego imprezie i jakoś nie wylądowałem w areszcie lub na intensywnej terapii. Jasne, było ostro, trochę wypiłem i zaliczyłem całkiem niezłą blond milfe, ale nic mi się raczej nie stało.