Gościa widziałem w filmie 60 sekund. Samym zachowaniem i przede wszystkim akcentem mnie odpycha, jest okropny i w ogóle nie pasuje do tego filmu.
Przecież w tym filmie jest właśnie imigrantem, więc dlaczego miałby nie mieć takiego akcentu...
Zachowaniem ci nie odpowiada? Poskarż się scenarzyście!
Tak samo jak użytkownik wyżej. To kogo gra, nie znaczy jakim jest aktorem. Czy jak ktoś zagra geja, to musi nim być? Albo gra dobrotliwego Pana z brodą i błagalnym spojrzeniem, o nie musi nim być w realnym życiu!
Ja Eccleston'a widziałem w wielu filmach i bardzo mi odpowiada.
Dopiero za drugim razem kiedy oglądałam "60 sekund" (i kolejnym obejrzeniu pierwszej serii Doctora Who, ponieważ wcześniej widziałam ją jako dziecko i prawi nic nie pamiętałam) zdałam sobie sprawę, że ten Brytyjczyk to Eccleston, no i właśnie aktor, który grał jakże uwielbianego przeze mnie Doctora. I uwielbiam go! Za akcent, za gesty i za miłość do drewna, bo przecież TARDIS jest drewniana... Wnioski nasuwają się same :D
Teraz mam ochotę na kolejne filmy z jego udziałem. Pozdrawiam!
poprawka... TARDIS jest drewniany, a nie drewniana... TARDIS, to on a nie ona ;P A sam serial dokonały, ja właśnie kończę trzeci sezon ;D
Well... nie zgodzę się z Tobą. Zgdnie z 4 odcinkiem szóstego sezonu The Doctor's Wife TARDIS przybiera płeć żeńską. Sam tytuł na to wskazuje. W końcu, co jak co, ale Doctor nie nazywałby jej Sexy. :) Ale rozumiem Twój punkt widzenia, czytałam gdzieś o tym artykuł, prwadobodobnie była to wikipedia. Dodatkowo widzę, że jesteś przy 3 sezonie, cóż wiele przed Tobą. Życzę więc miłego podróżowania z Doctorem podczas oglądania serialu.
Z jednej strony Ci zazdroszczę, tyle jeszcze przed Tobą. :) Jesteś na etapie Davida jako Doctora, a to mój ulubniony aktor :) Ja teraz czekam na odcinek świąteczny, ale on jeszcze daleko.
muszę oddać Ci honory, co prawda do szóstego sezonu jeszcze nie doszedłem, ale znalazłem na forum pewien wątek a pro po ulubionych odcinków a tam taki właśnie o to komentarz co do ulubionego odcinka: "The Doctor’s Wife - TARDIS jako człowiek, i to w dodatku szalona kobieta. (I co na to wszyscy tłumacze, którzy wcześniej upierali się przy nadawaniu jej rodzaju męskiego?!)" ;D
:) Gdzieś w środku zawsze wiedziałam, że TARDIS jest kobietą. A ja nawet sukienkę na studniówkę mialam koloru tardisowego. Tak Doctor Who wrył mi się w życie.
Mnie się wydaje, że nawet wcześniej gdzieś było, że Tardis to ona, bo ja jeszcze nie doszłam do 4 sezonu, a wydaje mi się, że Doktor mówił o tym per ona. :) Głowy jednak nie dam :P
i na podstawie jednego filmu oceniasz aktora na 1 w dodatku bezpodstawnie. Powinieneś dostać bana ale na twoje szczęście FilmWeb nie zatrudnił moderatorów.