To dalej! Zbuduj maszynę czasu i szukaj pięknej Claudii!

Nie dziwię się - nie było wtedy chyba piękniejszej aktorki :-)

Jedynie Brigitte Bardot :)

Też piękna, ale nie piękniejsza od Claudii :)

Mi bardziej przypadła go gustu Bridget, ale z drugiej strony też sprawia wrażenie próżnej i pustej blondynki.

Obejrzałem dziś "I Bóg stworzył kobietę" z Bardotką w roli głównej - można śmiało stwierdzić, że cudna uroda tych pań, była wtedy porównywalna :)

Brigitte średnia. Ja wolę Jane Fonde.

Brigitte Bardott była jeszcze piękniejsza.

Zagadaj do Marty'ego McFly'a i dr Browna ;-)

Jak wynajdziesz to mogę się po nią wybrać z tobą? :D

a ja się zabieram z wami, mimo że jestem kobietą ;)

Może odpuście sobie ten wehikuł, bo niezły gang bang się szykuje. Szkoda dziewczyny. ;p

Daj znać jak skończysz, też bym się chętnie zabrał!!!!!

Jedna z najpiękniejszych aktorek w historii kina jak dla mnie

Dla mnie też!

Pozdrawiam!

Dla mnie również!

Bez 2 zdań!

A ja sie zakochałam w piosenkarce Amandzie Lear z lat 70 :) Była wówczas przepiękną,czarująca kobieta.Oszalałam na jej punkcie.Wprawdzie teraz tez jest niczego sobie,no ale ma swoje lata-juz nie wyglada tak samo wtedy.To tamta Amanda mnie zachwyciła i gdybym mogła przeniosla bym sie w lata 70 i ją poderwała,gdyz mnie urzekła swym wdziekiem.Kurcze,urodzilismy sie za pozno :( !

To szukaj dr Emmeta Browna, moze Ci pomoze ;-) :-) Trzymam kciuki! P. S. Wcale sie nie dziwie...Kiedys to byli naprawde piekni ludzie..i aktorki i aktorzy...

i jak z tym wehikuł czasu,wynalazłeś ?

Niestety, musiałem sobie znaleźć inną, w tym czasie :D

no i dobrze.. pamiętaj, z ładnej miski nie pojesz ;)

A dlaczego? nie promujmy stereotypów

Daj znać, zabiorę się!:)

Jak coś to zamawiam podróż po Evi Marandi albo Claudine Auger ;D