wydawałoby się, że facecik z lukierkowatą buźką nie może grać dobrze.. a Colin świetnie czuje swoje role. W "raporcie" mimo, że grał "tylko" policjanta, był naprawdę rewelacyjny :)
A, był. Bardziej go lubiłam niż Cruise'a, więc miałam lekki prolem z tym, komu kbiicować :)
Ale lukierkowata buzia? On nie jest lukierkowaty - tym się własnie różni od współczesnych ulubieńców pań. Moje koleżanki twierdzą, że jest zarośnięty, wytatuowany, opryskliwy i w ogóle błe, bo przcież maczo już nie w modzie. A ja uważam, że tak własnie powinien wyglądać facet - bo to jest facet, a nie jakaś popelina.