Jedna z najbardziej demonicznych postaci jaką widziałem to właśnie LINOGE w ''Storm of the Century'' i świetnie wcielił się w nia Calm Feore.Za tą rolę cenię tego aktora.
Zdecydowanie genialny!!!!!Film widziałam wczoraj, bez niego to by była szmira totalna, a tak nawet zjadliwy film...to jego elektryzujace spojrzenie...mniam
Zgadzam się w 100%!!! Uważam, że jest jednym z najbardziej empatycznych aktorów na świecie. Z pewnością równie dobrze jak w "Sztormie stulecia" sprawdziłby się w roli Hannibala Lectera czy kochającego ojca i wzorowego męża. Nie rozumiem tylko czemu dostaje tak mało pierwszoplanowych ról. Szkoda.
Też uważam że w filmie "Sztorm Stulecia" zagrał niesamowicie to coś...cieszyłbym się żeby nagrali z nim kolejny film jak Linoge uczy młodego na swego następce, oczywiście nigdy takiego filmu nie bedzie...a może sam coś napisze? :)
Świetna rola Linoge,ma coś takiego w spojrzeniu,że jest idealny do ról tych "złych".Szkoda,że tak mało go w filmach,mógłby dostać jakąś większą rolę w czymś ciekawym,żeby mogł się wykazać
Zgadzam się!!!!!! Gościu wymiata!!! Cała reszta tych pseudoaktorów mogła się przy nim schować!!! HE IS HOT!!!!!!!!!!!!XDXDXD
"HE IS HOT" hmmm...nowatorskie (to dobre słowo...?) podejście, ale trudno się nie zgodzić, że coś jest na rzeczy ;D
Jako Linoge-fenomenalny, znakomicie oddał klimat oryginalnego Kingowskiego scenariusza (tego nieocenzurowanego).
Pozdrawiam :))
Oj taaaak. Dla mnie po prostu mistrzostwo. Wydaje mi się, że niewielu jest aktorów którzy potrafią oddać taką grozę. On to zrobił perfekcyjnie. Nawet jego ukazywanie ząbków nie wyglądało komicznie, choć przecież mogło.