Dorota Kolak

Nie wiem co takiego zachwycajacego jest w tej aktorce,ilekroc ogladam ja gdzies to wszedzie gra tak samo i ta same role alkoholiczki. Zaczynam sie zastanawiac czy ona to gra czy nia jest istotnie. Ile mozna ciagle grac pijaca z reguly matke, "Usta,usta","pensjonat pod roza","zabawa,zabawa","przyjaciolki" itd...

Dlaczego wszedzie gdzie ja widze w telewizji to gra alkoholiczki? "Usta,usta", "Przyjaciolki" czy "Pensjonat pod roza" to tylko nie liczne role,nie wiem czy ona nie umie grac nikogo innego oprocz pijaczek czy moze sama pociaga i nie musi nawet grac dlatego jest taka wiarygodna?

kiepska z niej aktorka co udowadnia to w barwach szczęścia jest postać jej irytująca.

Moim zdaniem jest bardzo podobna (z wyglądu) do Małgorzaty Niemirskiej

pisałam że jest kiepską aktorką, ale zmieniłam zdanie odkąd zobaczyłam ją w filmie ,, Chce się żyć " pamiętam ją z serialu ,, Radio romans".

jak tak Wspaniała Aktorka zgodziła się zagrać tak głupią Annę a Barwach szczęścia, zostawić męża po 30-tu latach i polecieć z tak nudnym i brzydkim niby uczniem Kubą, który jak mówi to nawet papier toaletowy się buntuje i nie chce się rozwijać??