Zmieniła sobie też nos i usta, podniosła powieki, wyszczupliła twarz. Nie wiem jak można tak ingerować w swoje ciało przed 16 rokiem życia? To jest straszne.

http://famousplastic.net/2014/07/22/dove-cameron-had-one-hell-of-a-nose-job/comm ent-page-1/

Najlepsze, że teraz wygląda jak lalka :D Nie ma to jak sobie spier**lić wygląd xD

Szkoda, że niektórzy nie potrafią dostrzec, że są ładni, czy oryginalni - przez co mogą zwracać na siebie uwagę, a oto też chodzi.
Np taka Ariana Grande miała twarz normalnej nastolatki a teraz przeistoczyła się w śliczniutką kobietę, taką którą raczą nas magazyny umieszczając na rozkładówkach wyretuszowane sylwetki...
A taka "stara" Meryl Streep pięknością nie jest ale przyciąga uwagę, ma garbaty nos, zmarszczki ale jest sobą i za to ją cenię. Mógłby ktoś określić ją jako brzydkie piękno,etc.

Odnośnie Dove uważam, że teraz jest śliczna, mam trochę małe porównanie do jej wcześniejszego wyglądu (mało zdjęć), ale ten stary nos znacznie ujmował jej urodzie. Chociaż faktycznie ingerencja w wygląd tak wcześnie to przegięcie.
A w kwestii Ariany zgadzam się kompletnie. W dwóch pierwszych sezonach Victorious była taka śliczna i mimo, że grała idiotkę, to w serialu robiła zupełnie normalne rzeczy, jak zakochiwanie się, zwykłe rozmowy, porady miłosne itp. Potem strzeliła sobie operacje i jej rola od razu została dostosowana pod ten pusty wygląd, zastępując zwykłe dialogi piskami i dziwnymi minami ze strony Ariany. Także ucierpiała nie tylko jej uroda, ale również aktorstwo i reputacja. Nie polecam.

Usunięty post

Dove ładnie wygląda nie pier*** głupot,najłatwiej w kogoś rzucać mięchem przez internet zamiast zająć się sobą

Jak ktoś lubi sztuczne usta, policzki i co tam jeszcze to jego sprawa :)

ona czasem się wymakijażuje,jak każda ale ogólnie bez makijażu też ładnie wygląda (wystarczy spojrzeć na jej instagrama)

Po pierwsze: Jestem facetem i wyobraź sobie, że mnie się nie podoba (nie twierdzę, że jest brzydka).
Po drugie: Nie mówię tutaj o makijażu, bo KAŻDA laska go robi - więcej, czy mniej. Mówię o operacjach plastycznych którym się poddała. Zmieniła sobie nos - ok, jestem w stanie zrozumieć. Niestety, nie wytrzymała i powiększyła sobie usta oraz coś z policzkami. Nie wiem, czy robiła coś jeszcze, bo po prostu mnie to nie interesuje.

Dziękuję za uwagę.

@EDIT: Dodam, że nawet po operacji jej nos nie jest jakoś świetnie 'zrobiony'. Do tego dochodzi wiek, w którym zrobiła operacje..

mógłbym dalej dyskutować ale szkoda czasu mojego i twojego bo widzę że oboje będziemy się trzymać swoich racji dlatego lepiej kończyć
Pozdrawiam i wesołego Sylwestra ;)

Pewnie masz rację. Wzajemnie :)

ale oczywiście można też patrzeć sposobem hejterki zazdroszczącej komuś talentu czy wyglądu

Popieram w 100% twój komentarz

Moim zdaniem Cameron jest naprawdę piękna. Jeśli chodzi o te zdjęcia to ja tam specjalnej różnicy nie widzę, z tym że na tym pierwszym jest bez makijażu. To pierwsze zdjęcie jest mega rozjaśnione a to drugie wyretuszowane więc nie można obiektywnie nic stwierdzić. Jak na mój gust nie miała żadnych operacji. Ogółem uważam, że jest dobrą aktorką i jest o wiele ładniejsza od nadmuchanej Ariany.

Miała operacje.
Poszperaj po googlach, to tylko 2 czy 3 zdjęcia wklejone na stronkę.
Trochę to dziwne, że nie potrafisz zauważyć różnic, ale bez obrazy jesteś jedną z dziewcząt która nie chciałaby pewnie dopuścić do wiadomości , że ich ulubieniec nie jest ładny naturalnie. Proszę tylko nie pisz mi, że jesteś fanką Kendall Jenner - ta to już zasługuje na best beauty plastic.

Garbek na nosku Dove znikł, powiększyła usta, zabieg z powiekami, policzkami, piersi...

Carmellia pod tym artykułem z linka natkniesz się na kilka komentarzy osób które znają Dove prywatnie, i żadne nie są pozytywne. A ja im wierzę.

Wybacz, ale Dove nie jest moją ulubienicą (chociaż lubię ją bardziej, niż większość "okrzyczanych" gwiazdek Disneya). I nie, nie jestem fanką żadnej z Jennerek (Trochę mnie tym uraziłaś, bo jestem już dorosła i naprawdę musiałabym upaść na głowę żeby zacząć lubić którąś z Jennerek). Bardziej nie chciałabym dopuścić do siebie wiadomości, że tak młoda dziewczyna mogła już tak szybko zacząć ingerować w swój wygląd poprzez jakiekolwiek operacje plastyczne. Tak jak pisałam to zdjęcie jest mega rozjaśnione, a na drugim jak się przyjrzeć jest tak wyretuszowane, że nosa to jej prawie nie widać. Niemniej jednak faktycznie mogła coś robić z nosem i może z ustami, ale to wcale nie oznacza że nie wygląda jeszcze jako tako naturalnie (gdyby nie Twoja informacja to pewnie do tej pory bym nie wiedziała, że miała jakąkolwiek operację). Jeśli chodzi o piersi to przecież ona jest płaska jak decha, więc nie wiem co mogła sobie z nimi robić. Co do komentarzy, to sama chyba wiesz, że ludzie są zawistni. Może piszą w jakimś stopniu prawdę, ale połowa tych komentarzy może nawet nie być napisana przez osoby, która ją zna osobiście.

ja tam nic o tym nie słyszałem,i według mnie ona bardzo ładnie wygląda

Tak sobie poczytałem trochę te twoje wypowiedzi i tak się zastanawiam w jakim ty świecie żyjesz... bo na pewno nie w realnym ;)
Po pierwsze to jej zdjęcie "przed" operacją plastyczną jest tak wyraźne że na pewno nie może być zedytowane w photoshopie (to był sarkazm jak byś nie zrozumiała). Nie twierdzę że nie miała operacji (jest to bardzo prawdopodobne zważywszy na jej zawód i że mieszka w światowej stolicy chirurgi plastycznej) ale po tym zdjęciu to za wiele nie można stwierdzić.
Po drugie jak ktoś się podpisuje pod jakimś artykułem że zna kogoś osobiście to oczywiście nie może kłamać bo przecież wszyscy ludzie są tacy szczerzy, prawdomówni i szlachetni (jak ci napiszę że się z nią przespałem to też mi uwierzysz od tak na słowo? pewnie jak bym to napisał na zagranicznej stronie po angielski to tak xD).
Co do tego że miała 16 lat jak poszła pod skalpel no cóż jeśli na prawdę tak było to faktycznie troszkę za wcześnie ale serio chcesz mi wmówić że jak miała jakiś garbaty nos to by ją zaangażowali w jakimś filmie/serialu? Jaja sobie robisz? Może w Polsce ale nie w "stanach powszechnej płytoty". Wymień mi aktorki które urodą nie grzeszyły i zyskały światową sławę jak jesteś taka cwana ;) Jasne jakieś się znajdą ale na palcach można je policzyć (zwłaszcza jeśli chodzi o współczesne aktorki bo kilkadziesiąt lat temu to jeszcze takiego świra na ładne buźki nie było) bo w tym biznesie uroda to największy atut zwłaszcza w hollywood.
Jasne że mogła poczekać parę latek i się pociachać jako dwudziestka tylko kto da role dwudziestolatce bez doświadczenia? No w sumie zawsze można przespać się z jakimś producentem żeby zagrać zwłoki prostytutki w CSI albo świecić gołą dupą i udawać orgazm w serialach typu gra o tron jeśli jesteś naprawdę dobra w łóżku i ci się pofarci ;) Bo takie właśnie jest hollywood drogie dzieci i nie ma się co oszukiwać. Jeśli jakaś aktorka gra od dziecka i ma jakąś tam grupę fanów to można wierzyć że role dostała za swój talent (a raczej za to żeby jej fani poszli na film i zwiększyli dochody) ale jak nagle jakaś dwudziestka o której nikt nic nie słyszał zaczyna grać w znanych hollywoodzkich produkcjach to nie ma się co oszukiwać jak role zdobyła ;)

''tylko kto da role dwudziestolatce bez doświadczenia?'' Netflix da :v

To nie jest straszne. Chodzi mi o to, że jeśli komuś nie podoba się swój wygląd i źle się z nim czuję to ma prawo go zmienić. Co prawda Dove zrobiła to przed 16, ale to przecież jest jej osobista sprawa, bo skoro źle czuła się ze swoim wyglądem to miała prawo to zmienić i nic wam do tego co zrobiła.