Jego syn, Piotr Korczarowski był kursantem wyjazdów szkoleniowych do Rosji organizowanych przez rosyjską parapaństwową „Fundację Dyplomacji Publicznej im. Aleksandra Gorczakowa” (Фонд поддержки публичной дипломатии имени А. М. Горчакова), których przewodnikiem był wydalony z Polski przez ABW korespondent rosyjskich mediów Leonid Swiridow.
Na zdjęciu z salki dla VIP na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo z 24 września 2018 roku Leonid Swiridow pierwszy z prawej, obok niego Piotr Korczarowski i jego partnerka Sara Kostecka, a obok dziennikarka „katolicka” Agnieszka Piwar. Natomiast z lewej strony drugi (łysy) jest wicenaczelny „Tygodnika Przegląd” Paweł Dybicz, dalej Konrad Rękas (ten, który prosi Putina o pacyfikację Ukraińców, by zrobić miejsce na repolonizację Kresów) i Agnieszka Wołk-Łaniewska z redakcji „Sputnik Polska”, tygodnika „Nie” i lewicowego portalu STRAJK.eu. Pozostałych na razie nie rozpoznałem albo są to mniejsze figury.
Jak widzimy, szkolenia w Moskwie są skuteczne. Korczarowski jest jaskrawy, natomiast Dybicz niedawno wypuścił tekst odgrzewający starą kremlowską pseudoanalizę dla ubogich, jakoby Ukraina była podzielona na część prozachodnia i na wschodnią prorosyjską, że tam są „dwa narody” a nie jeden, więc w sumie to na dwoje babka wróżyła.

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1664056058LjyTvsbUqTZTwbCxh6bqPp.jpg

Piotr Korczarowski z Sarą Kostecką na przyjęciu w ambasadzie Federacji Rosyjskiej (12.06.2015) - https://twitter.com/lostson_/status/962028970316189697