Zawsze kiedy go widzę w jakimś filmie to przypomina mi się jako Brett w Obcym z 1979r i ten jego tekst "właśnie" hehe. Czuje do niego dużą sympatie za ten właśnie film i przykro się robi jak widzę jak się facet postarzał... Wielki szacun!
Właśnie. (czyt. Masz 100% racji.)
right! ;)