Ach, jak przyjemnie
Miłość Ci wszystko wybaczy
Umówiłem się z nią na dziewiątą
Sexapil
Już taki jestem zimny drań
Ach, śpij kochanie
Na pierwszy znak
Panie Janie
Już nie zapomnisz mnie
O, Key
Reformy pani minister
Tylko we Lwowie
Powróćmy jak za dawnych lat