.."Naszemu przyjacielowi Howardowi, który Syrenkę obdarzył głosem a w Bestię tchną duszę, będziemy dozgonnie wdzięczni". Podpisuję się pod tym podziękowaniem, również.
Ja także. Szkoda, że tak mało osób oceniło... Howard zmarł podczas kręcenia Aladyna....
Dzięki.