niewiele ról filmowych widziałem, ale pamiętam Jacka Braciaka z teatru... pamiętam też, że gdy miał powstawać film Ogniem i mieczem, widziałem go jako Wołodyjowskiego... i do dziś z całym szacunkiem dla Z. Zamachowskiego uważam, że Jacek Braciak lepiej pasował do tej roli.