Właśnie wróciłam z "Sali samobójców". Film był świetny. Zastanowiła mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie jestem ciekawa jaki jest stosunek p. Gierszała do tej roli albo raczej do scenariusza.. Niestety raczej nie będę miała okazji pytania w nijaki sposób zadać, jednakowoż jest to rzecz zastanawiająca. Film jest mocny, bardzo realistyczny, bo choć ciężko w to uwierzyć to nie tylko wyobraźnia scenarzysty może napisać taką historię..
Aktor jest bardzo dobry. Nie wiem czemu wszyscy sie zachwycaja pewnym innym aktorem z WCK, bo ten jest bardziej realistyczny, po prostu swietnie gra