Pozdrawiam pozdrawiam.

Przynajmniej nie jest zimnym, zadufanym w sobie kretynem, który nie odczuwa lęku, bo uważa, że jest 8 cudem świata.

Dokładnie, proszę Pani. Szanowny Pan Gierszał jawi się być lękliwym homosiem, odczuwającym lęk na pokaz, gdyż uważa, że jest ósmym cudem świata. Pozdrawiam serdecznie.

Dobra możesz uważać co chcesz, ale po co zaraz łączyć do tego homoseksualizm i podejrzenia gejostwa. Gierszał jest facetem z krwi i kości, a ja wiem o nim coś więcej niż wy wszyscy, którzy potraficie oceniać człowieka po jego roli w filmie bądź też po zachowaniu na jakiejś gali na, które są setki aktorów, gwiazdek, prezenterów i każdy mówi te same wyuczone zdania jak to się cieszą z nagrody i jaki to zaszczyt i nie wiadomo co jeszcze. Wtedy właśnie jest chociaż szczery i prawdziwy, kiedy nie gra, może to dobrze, że w życiu jest sobą i zapomina o aktorstwie w zwykłym życiu. Ujawnia swoje słabości, które jak mówi, właśnie powoli przezwycięża gdy gra w filmach, wtedy na prawdę może się otworzyć. Najwidoczniej filmowa kamera pozwala mu walczyć z tym co go zawsze blokowało, co?

Nie pomyślałeś, że może facet prywatnie jest bardzo nieśmiały i trudność sprawiają mu takie publiczne wystąpienia?
Oczywiście, to pewien paradoks - aktor i tego typu problem, jednak zdarzają się.
Kwa, jacy niektórzy są za to mądrzy. Założę się o łychę ogórkowej, że Ty byś jednego sensownego zdania nie sklecił...
Co ja gadam, przecież Ty nigdy najprawdopodobniej nie będziesz odbierał podobnej nagrody, Panie TuxedoXDDD
Żegnam ozięble.

Chciałbym najmocniej Szanowną Panią przeprosić, jeśli uraziłem westchnień obiekt Pani Szanownej, jednak prawdę internautom ukazać musimy. Pozdrawiam serdecznie.

Gierszał nie jest moim obiektem westchnień, Drogi Panie;))
(Swoją drogą, co Ty masz w sobie, że zaraz człowiek ma ochotę przejść na Twój tryb komunikowania się, hehe;)
Jednak uważam że to nie w porządku umniejszać wartość obiecującego artysty...
Naprawdę polecam Ci obejrzeć Kubę w innych rolach, to nie zaboli.
Masz tylko 2 tytuły, a powinny diametralnie zmienić Twą opinię o Gierszale.
Zwłaszcza że u nas od lat posucha, jeśli chodzi o talenty aktorskie.
Wciąż obsadzają te same gęby, aż się niedobrze robi.
Czas na świeżość.
Naprawdę.
Nie wkurza Cię non stop Szyc, Kot czy Karolak na ekranie??

Brak talentów aktorskich nie wymusza orzekania tychże wśród przypadkowych osób, występujących w filmach, proszę Pani. W "Sali Samobójców" Szanowny Panicz Gierszał zagrał tragicznie, pomijając poziom samego filmu. W "Milionie dolarów" zaś, zupełnie przyzwoicie, jak przystało na głupkowatą rolę drugoplanową, proszę Szanownej Pani. Pozdrawiam serdecznie.

Jeszcze zostało Ci "Wszystko co kocham", a tu pomimo roli drugoplanowej Gierszał jest bardziej wyrazistą postacią niż sam główny bohater. I chyba zauważysz, że Kazik (postać, którą odgrywa w "W.C.K" ) jest bardzo męski, a do tego nie daje sobie w kaszę dmuchać i jako tego typu buntownik jest bardzo przekonujący. Oczywiście zauważysz to TYLKO wtedy gdy odrzucisz wszystkie uprzedzenia wobec jego osoby. Jeśli to możliwe.

Jest jeszcze WCK, mój drogi.
SS to film specyficzny, jak i sama rola Dominika. Gierszał był tam przerysowany, ponieważ taka jest postać którą miał zagrać. Bardzo nadwrażliwa, po części zadufana w sobie, po części kompletnie zagubiona. Oderwana od rzeczywistości. Santorski nosi tam swego rodzaju maskę i Gierszał doskonale potrafił to ukazać.

Z pewnością nie omieszkam z pozycją, przez Szanowne Panie(aż dwie!) zaproponowaną, zapoznać się, aczkolwiek po obejrzeniu zdjęć, sugerujących umiłowanie anarchii głównych bohaterów, pozostaję sceptyczny, proszę Szanownych Pań. Pozdrawiam serdecznie.

Jakie tu osoby czasem zaglądają... szkoda gadać :)
jak się coś Wam (Szanowni Państwo) nie podoba, to sobie darujcie...

Serdecznie dziękujemy za poradę, proszę Szanownego Pana. Trudem niezmiernym okazać by się mogło funkcjonowanie na forum FilmWebu przez mię oraz Szanowne Panie bez Szanownego Pana wskazówek arcyważnych. Pozdrawiam serdecznie.

Nie nazywaj pana trolla w smokingu per Tuxedo. Kojarzy mi się bezwiednie z Sailor Moon. ;]

Tak jakoś mi się wymsknęło;)

Szanowna Pani Milkaway, prosiłbym o nietrollowanie na wspaniałym i profesjonalnym portalu filmowym, jakim jest niewątpliwie FilmWeb. Pozdrawiam serdecznie.

No dobra, nie przygotował sobie kartki z tekstem, nie podniecił się tym jaki to on jest boski i zajefajny - bo przecież wygrał, tylko wyszedł na scenę, wziął kaczkę i pewnie najchętniej by poszedł dalej. Panie/Pani Smoking. Krytykować łatwo czyjeś wystąpienia nie będąc występującym w porównywalnej skali. Wszak ocena z perspektywy krzesła zawsze jest bardziej zgryźliwa niźli perspektywa mikrofonu. Nawet jeśli ów mikrofon przeznaczony jest dla garstki, a co dopiero dla pełnej sali ludzi. Pozdrawiam i kłaniam się nisko

Nic dodać, nic ując.

Przeszanowna Pani obrończyni dyżurnej funkcję przejąć raczyła Panicza Gierszała, marną imitacją będącego Szanownego Pana DiCaprio aparycji oraz Pana Deppa sztucznej nieśmiałości ku westchnieniu walecznych Młodych Dam, forowych wojowniczek istnych, proszę Pani. Pozdrawiam serdecznie.

XDDD Teraz to mnie naprawdę rozśmieszyłeś;)
Ale nie do końca trafiłeś.
Akurat Dicapriem to się zachwycam, tak - od lat. Cieszę się że udało mu się wyjść z koszmarnej szufladki a la JackFlak i ludzie w końcu docenili jego talent.
Czas był najwyższy.
Jeśli chodzi o Deppa, to nie szaleję.
Mam wrażenie że ten pan się ciut zużył...
Od lat nie umie wyjść poza rolę Jacka Sparrowa, i jest to dość przykre.

Jednak Gierszał nie jest wypadkową tych dwóch Panów, nie przesadzaj.

Ależ nawet nie ośmieliłbym się tez podobnych stawiać, proszę Szanownej Pani, gdyż Panicz Gierszał próbować może stanowić jedynie marną imitację tychże Panów. Pozdrawiam serdecznie.

Aaa, czyli to Ty jesteś fanem Deppa;)

Gierszał nie jest niczyją imitacją.

Bynajmniej, proszę Szanownej Pani. Natomiast racja, Panu Gierszałowi nie udaje się nawet poziomu imitacji osiąnąć raczyć, całkowicie się z Panią zgadzam. Pozdrawiam serdecznie.

Ręce, łokcie i suty opadają...
Nie mam na Ciebie już siły;)

No widzi Pani, Panicz Gierszał Szanownej Pani do podobnego stanu, by nie doprowadził. Pozdrawiam serdecznie.

XDDD

kolejny pojechany bez mydła lol , to juz 2 w ciagu 2 dni co to sie dzieje

A Pan z Paniczem Gierszałem, jakieś mydełko w płynie? Pozdrawiam serdecznie.

ta spuszczałem mu sie na ryjec i mowil ze to mydlo

Elokwentny dupek.

Śmieszy mnie ta walka o obrazę. Niby nic, a jednak coś. Niby coś, a jednak nic. De gustibus non disputandum est.