Ale ten dzieciak jest wpadką :P i jak ktoś może zauważył urodził się 2 dni po ślubie Jackie Chana z Feng-Jiao Lin :)
Aktor wcale nie taki zły a karateka?może nie lubi grać twardzieli tyko ciapy tacy w filmach też są potrzebni i jego dobór ról wcale nie czyni z niego cieniutkiego aktora.
dzieciak był wpadką. Jackie nie chciał mieć dzieci i podobno nawet namawiał swoją dziewczynę do aborcji, ale gdy ta się nie zgodziła, to się z nią ożenił. Przez pierwsze sześć lat Jaycee wychowywał się tylko z matką, bo Chan cały czas pracował i w domu bywał średnio raz na pół roku. Później sobie przypomniał, że jednak bycie ojcem do czegoś zobowiązuje i zainteresował się synem. Jaycee był już wtedy rozpuszczonym przez matkę dzieciakiem, a Jackie zaczął nagle wymagać od niego chińskiego posłuszeństwa, ponoć nawet kilka razy podniósł na niego rękę... ogólnie dość dziwne były tam relacje. W końcu Jaycee sięgnął po narkotyki, przyniósł wstyd Jackie'mu (który wcześniej udzielał się m.in. w kampaniach antynarkotykowych) i Jackie się go wyrzekł i wydziedziczył. Gdy Jaycee wyszedł z więzienia i z odwyku, Jackie pozwolił mu wrócić na łono rodziny i symbolicznie ogolił mu głowę. Podobno mają nakręcić razem jakiś film w ramach pojednania ojcowsko-synowskiego.