ale niestety nakręcił też Gulczasa i Yyyrka... i tego niesmaku pewnie wielu nie może się pozbyć...

Ale to każdy ma lepsze lata i gorsze, Stallone też chyba z 10 malin dostał, ale też sporo fajnych filmów zrobił i zobacz jaką ma ocenę

fakt, Czterdziestolatka oglądam od 40-stu lat i ciągle bawi

No właśnie mnie też, ten film jest ponadczasowy

Nikt nie wspomniał o " Wojnie domowej". To jest dopiero majstersztyk!

jeszcze za Przeprowadzkę i Dzięcioła, niestety po 1973 roku wyraźnie siadł...

Może niektórzy z wiekiem tracą ten nos reżyserski, aczkolwiek kontynuacja 40-latka czy Tygrysy Europy nie były jakieś tragiczne, potem dopiero poszedł w dół

W jakiej kategorii miałby dostać Oscara ?

Gdyby był taki ranking - najlepszy serial, choć to raczej te nagrody telewizyjne by do tego bardziej pasowały

Bo nie tylko 40sto latka nakręcił, ale i inne gorsze rzeczy, być może nawet złe rzeczy.
Mnie osobiście najbardziej drażnił gdy pojawiał się w filmach, jego gra była beznadziejna, no ale to tylko moje zdanie :).

W Tygrysach Europy nie było tak źle:)

Kiedyś był świetny, ale potem coś mu odwaliło i zaczął kręcić beznadziejne filmy. :(

Pewnie sprawa wieku, większość tak ma, zobacz np jak wielu świetnych aktorów dopadło to samo

Cóż, to jest średnia. Można mu dać 8 czy 9 za Czterdziestolatka, ale 1 za Yrka czy Gulczasa i wyjdzie koło 5

Ale jak dodasz Wojnę domową, Dzięcioła i kilka innych to wyjdzie jednak ok 7/5

U mnie ma 5.7 choć do 1980r dostał cztery 9 i jedną 10 (za 40-sto latka) Niestety komercja i kręcenie dla TVN (czytaj: dla kasy) wyszło mu bokiem. A szkoda.

Mnie się np Tygrysy... bardzo podobały, tylko te 2 ostatnie filmy mu nie wyszły. Ale tak oza tym to pomyśl, nie cierpisz np Karolaka i TVNu i komedii romantycznych. W tym momencie przychodzi do Ciebie gość z TVN i mówi - milion złotych dla ciebie plus oczywiście tantiemy etc, ale zrób dla nas komedię romantyczną z Karolakiem. Zrobisz? A jeśli tak to co w tym w sumie złego? Krzywdzimy kogoś?

Nie oto chodzi. Pewnie, kasa jest ważna i w sumie twórcy filmów ( zwłaszcza producenci ) właśnie po to kręcą filmy. Chodzi mi oto że Gruza porzucił kino ambitne, które ma jednak w dawnym repertuarze, dla marnej za to dobrze płatnej tandety. To tak jakby np. znany kompozytor nagle zaczął pisać discopolo.

Bardzo możliwe, aczkolwiek różni w różnym wieku mają szczyt swoich możliwości. Widać jego najlepszy okres już minął, taki Machulski już też nie ten co kiedyś

Akurat "Wojna domowa" jest momentami nudna i drętwa. Ogólnie nie za ciekawa. A rodzice dwójki głównych bohaterów są zbyt starzy, pasowaliby niemal na ich dziadków. Zresztą, powstało tylko 15 odcinków. To marny wynik. Naprawdę popularne i lubiane seriale doczekały się po kilkaset odcinków.

Które? Janosik? 07 zgłoś się? Stawka większa niż życie? Pokaż mi serial sprzed 1989 roku, który doczekał się kilkuset odcinków! (Labiryntu nie liczę, bo to była pierwsza telenowela) Mylisz dwie różne epoki. Oczywiście, że rodzice mogliby być dziadkami, ale Polański mógłby być dla swojego najmłodszego chyba nawet pradziadkiem... a jest tatą

Za 40-latka i wojnę domową należą mu się ukłony. Ale na koniec kariery zgłupiał i robił Big Brothery, a w tych filmach jest same k******o. Nie dziwi tak niska ocena

dokładnie

Dziwi, bo pamiętaj, ze ocena powinna być wypadkową całego dorobku. Bokser, który wygra 10 pierwszych rud i przegra na punkty 2 ostatnie i tak wygrywa. Ocena pokazuje jaka grupa wiekowa ma tutaj przewagę

Sorki, ale jak ktoś przegra ostatnią tercję w hokeja 3-0, ale przedtem dwie poprzednie wygrał 6-0 to mecz wygrany 6-3. Tak niska ocena jest przesadą w stosunku do całego dorobku. Niestety młodzież Czterdziestolatka nie rozumie, starsi tutaj nie zaglądają, za to Big brothery i Yyyrki młodzież już oglądała i stąd wypaczona ocena, chociaż taki Gulczas wcale nie był taki zły, zwłaszcza motyw z Mariuszem, a Tygrysy Europy świetne