Jerzy Hoffman

7,5
2 413 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Jerzy Hoffman

Uważam, że Trylogia Henryka Sienkiewicza to prawdziwe arcydzieło polskiej literatury i sfilmowanie tego było niezwykle trudnym wyzwaniem.
Jadnak Hoffman podjął się tego i muszę przyznać dobrze wywiązał sie z zadania. Jeśli chodzi o ostatnią produkcję tej serii "Ogniem i mieczem", to z pewnościa różni sie ona od poprzednich części. Widoczne są tu tzw. efekty specjalne itp. ,a wszystko po to, by zadowolić współczesnego, wybrednego(!) widza.
Film miał trafić do jak największej liczby odbiorców i zarówno wielbiciele romantycznych historii jak i "krwawych" scen zainteresują się filmem.
Oczywiście każdy znajdzie coś , co mu w filmie nie odpowiada, dla mnie np. obsadzenie Scorupco w roli kniaźiówny Heleny jest czystą profanacją oryginału !!!
Mimo wszystko chwała Hoffmanowi za to, że zrealizował Trylogię i w ten sposób niektórzy poznają po części polską historię oraz lekturę Sienkiewicza. A może filmy zachęcą do przeczytania oryginału, co polecam, bo naprawdę warto !!!

_Summer_

nudniejsze ksiazki niz Potop nie czytalem. tyle w temacie

GacMaster

masz racje, ksiazka "Potop" byla nudna ale sam film byl najgenialniejszy z calej serii wedle mojej skromnej opinii

_Summer_

A dlaczego Hoffman zaczął od końca trylogii "Pana Wołodyjowskiego" a nie od "Ogniem i mieczem"?? W latach 70 nie bylo aktora, który móglby zagrać Skrzetuskiego? Ulubieniec Olbrychski się nie nadawał?;) Dlaczego "O&M" zostało nakręcone w takim odstępie czasu?? Prosze o odp.

lena_777

Stało sie tak, ponieważ Hoffman nie mógł nakręcić "OiM" w czasach komunizmu, gdyz jak wiadomo Trylogia to dzieło patriotyczne, stawiające też maskwę w niezbyt przyjaznym świetle. "Pan Wołodyjowski" był chyba najmniej polityczny, dlatewgo udało się go nakręcić na początku. Z twego co wiem, to Hoffman od wielu lat myslał o nakręceniu OiM, ale najpierw cenzura mu w tym przeszkodziła, a potem budżet - to była droooga produkcja.

_Summer_

W OiM (Sienkiewicza) nie było w ogóle nic o Moskwie ani carach, pozostałe części Trylogii są równie patriotyczne (i równie przekłamane), a jeśli czegoś nie chciano wówczas psuć, to raczej relacji z bratnim wówczas narodem ukraińskim. Zresztą ekranizacja zrobiona jest w duchu mało "sienkiewiczowskim", którego treścią jest walka z wewnętrznym wrogiem, którego w dodatku trzeba maksymalnie poniżyć (za co zresztą Sienkiewicza ostro krytykowano już za życia). Jest za to bardziej zgodna z prawdą historyczną, chociaż nie wiem, czy akurat o to powinno chodzić. Tak czy owak, mamy do czynienia z ekranizacją "kanoniczną", i tego już nikt i nic nie zmieni.

lena_777

Mi z kolei obiła się o uszy jedna z wypowiedzi Hoffmana, w której stwierdził, że takiej kolejności, w jakiej kręcił filmy, czytał całą trylogię; ze szkolnego obowiązku przeczytałem Potop, parę razy widziałem film OiM; ogólnie nie lubiłem tego okresu, ale ostatnimi czasu znacząco zmieniłem spojrzenie na ten temat; Wystarczy poczytać trochę Komudy by zobaczyć, jaki ten okres był fantastyczny, obfitujący w tak wiele zdarzeń; co prawda wiadomo do czego to doprowadziło, choć należy zaznaczyć, że jeszcze sto lat przed rozbiorami biliśmy Turków pod Wiedniem:) można by stworzyć niezwykle sugestywne i mocne filmy z czasów dymitriady, można by nakręcić o wiele lepszą wersję Katynia, tyle że sarmacką, z roku bitwy pod Batohem, opisać całą historię polskiej flotylli walczącej na Morzu Bałtyckim; albo wejść głębiej w fantazję, jednak nie tak naiwnie, jak w "1612", tylko oprzeć się na wierzeniach i przesądach - z tych wszystkich poczwar i wijów można by stworzyć bardzo dobre horrory.... Niestety takie filmy są kosztowe. A w Polsce, poza Hoffmanem, nie ma chyba reżysera, który dobrze wykorzystałby wielkie pieniądze (Bajon dosyć dobrze wydał te 20 mln na Przedwiośnie, to widać nie po jakości a rozmachu filmu, choć może trochę przepłacił za wynajem placu czerwonego).

strysio

tragedią w przeliczniku jakość/budżet było quo vadis, kazdy to powie. no wiedzmin tez... choc tam chodziło o serial

GacMaster

To akurat prawda... Teraz, żeby zrobić lepsze quo vadis, wystarczyłoby 20 mln złotych - lepsze efekty specjalne, jesteśmy w UE a to też się liczy w kontekście zdjęć kręconych np. we Włoszech. Wiedźmin nie miał wielkich pieniędzy, ale te które były pozwalały zrobić przyzwoitą produkcję - w przypadku wiedźmina zawaliła na całej linii ekipa; jedyne co dobre to w miarę dobrze dobrani aktorzy i muzyka. Jeśli popatrzymy na inne filmy, łatwo można wykazać, dlaczego tyle kosztowały; do wyjątków, obok Quo Vadis o Wiedźmina trzeba by dopisać na pewno Starą Baśń oraz Zemstę. Reszta, choć są to filmy przeciętne (z wyjątkiem OiM) jest słaba artystycznie, ale w scenografiach etc. widać cyferki:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones