Prawda. "Truman Show" i "Zakochany bez pamięci" to dwie wspaniałe jego kreacje. Mówisz, że "Człowieka z księżyca" również warto obejrzeć? Jakoś gatunek 'komedia' mnie odstrasza.

Komedii w "Człowieku z księżyca" jest akurat tyle, co kot napłakał... to dramat biograficzny o komiku, którego życie wcale takie zabawne nie było...

Polecam również The Majestic.

Jestem przeciwny wyróżnianiu jednej komedii, jako tej najlepszej. Jim to komediowy geniusz i prawie wszystkie komedie z jego udziałem zamieniały się w złoto. Maskę akurat postawiłbym w drugim rzędzie, bo to przecież nie jest typowa komedia, ale adaptacja kreskówki. Ale zgadzam się co do "Jestem na tak", jeden z ośmu filmów, które oceniłem na 10. Ma wszystko, co powinna mieć dobra komedia. To że ten film nie stał się absolutnym hitem świadczy albo o skretynieniu społeczności filmowej, albo o słabej dystrybucji i marketingu, co trochę wiąże się z tym pierwszym :p. Polacam też "Dick i Jane: niezły ubaw", który jest już zupełnie niezauważony (nie zwracajcie uwagi na niską ocenę, glupi tytuł i kretyński plakat).

Maska nie jest adaptacja kreskówki tylko komiksu dla dorosłych

też tak uważam.

Z dramatów, jest także jego rola w filmie "Numer 23".