Jak zapewne pamiętacie po 2004 roku grając w "Pasji" JC był uznany za "odpadek hollywódzkiego aktora".W stanach popularnośc wzrosła z serialem "Wybrani".A u nas w kraju też prawie na jaki kanał się nie włączy to występuję w filmach.Zastanawiam się ,dlaczego aż tyle trzeba było czekac,aby dojrzec do jego zdolności aktorskich...?