powrót do forum osoby Jodi Picoult 
Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki i jestem w szoku...nie spodziewałam się takiego
zakończenia...i nadal wprawdzie nie mogę zrozumieć dlaczego Josie zabiła Matta.....przeceiż go
kochała...
I następna rzecz to nastolatkowie podobni do Petera którzy na codzień są jak on prześladowani i
wgl...chodzę do gimnazjum i wiem jak można być okrutnym w naszym wieku, sama nigdy w
prawdzie nie byłam, ale czuję naprawde ogromne wpsółczucie dla takich nastolatków. Teraz wiem
co musza przeżywać.
Szczerze mówiąc nie dziwię się ani Peterowi ani Josie.Ja właśnie skończyłam czytać tę książkę. Josie kochała Matta,ale miała tyle powodów ,żeby go nienawidzić. On traktował ją okropnie,te jego żarty,przemoc,manipulacje...
Dobrze by było gdyby powstał film na podstawie tej książki,więcej osób poznałoby tę historię i zastanowiło się nad swoimi dotychczasowymi poczynaniami.
Zgadzam się, też byłam w niemałym szoku, ale wiem, że jak czytam książkę Jodi Picoult to zawsze pod koniec się coś wydarzy :) tym razem też się nie zawiodłam, chociaż jak już wspomniałam, byłam w wielkim szoku jak przeczytałam, że Josie zabiła Matta, ale też w sumie się nie dziwie, kumulowała swoją złość na niego, będąc po części z nim aby dopasować się do społeczęnstwa...
Chętnie bym obejrzała film :)
Czytałam książkę i Matt nie wzbudził we mnie sympatii. Nie dziwiłam się Peterowi, że już nie wytrzymał. Josie też momentami mnie denerwowała swoim niezdecydowaniem, mam nadzieje, że powieść doczeka się ekranizacji :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
