John LennonI

John Winston Ono Lennon

9,1
217 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby John Lennon

Za to że był hipisem i narkomanem,robił cienką muzykę z tekstami hipisowskimi,krytykował religie.

użytkownik usunięty
Karatos

Robił cienką muzykę? Heh.. Chyba tylko nieliczne osoby tak uważają.. 1/10 za to, że był hipisem? Co z tego, że był? Hipisi mieli swoje plusy, np. byli pacyfistami. Krytykował religię.. Najwidoczniej miał swoje powody, nie każdy jest wierzącym trzeba być tolerancyjnym. A co do narkomana, to chyba za duże słowo.. Poza tym która gwiazda nie ćpała?

Ode mnie ma 10/10, za muzykę i przede wszystkim za to, że był dobrym człowiekiem..

Pozdrawiam.

Daj spokój, to idiota - nie bójmy się tego słowa:-)

Ekranizacja

fakt - idiota.

piotrlessnau

popatrz na siebie^^

Karatos

"krytykował religie." - i bardzo dobrze. Najgorsza rasa - biała. Najwięcej mordów popełniła właśnie ta rasa. Najgorsza religia? . Wszystkie są jednakowo złe . Większość wojen na świecie wywoływano z powodu Boga. Wątpię, aby istniał Bóg, który chce aby za niego zabijano. Allah czy Jahwe - to to samo, wytwór ludzkiego mózgu, w imię którego mordowano innych. Peace&Love

Karatos

A ja się generalnie zgadzam z autorem tematu, chociaż uważam, że kawałek Imagine jest całkiem niezły.

Karatos

Zresztą cała ta muzyka rozrywkowa 20 wieku to historia ćpania,ruchania i prowokacji.Az dziw bierze że tacy ludzie jak "dziecko kwiat" Lennon ,czy gej,ruchacz i cpun Mercury są do dziś autorytetami dla zwykłych ludzi.

Karatos

Akurat moimi autorytetami nie są :)

użytkownik usunięty
DarkHunter

A moimi są .. Bo w przeciwieństwie do teraźniejszych gwiazdek ( które swoją drogą też ćpają i ruchają ) oni mieli prawdziwy talent i ich piosenki nie były wyłącznie o seksie.. A to czy Lennon i Mercury byli narkomanami , gejami itd.. obchodzi mnie najmniej . Szanuje ich za muzykę.

Karatos

A co jest złego w ćpaniu i ruchaniu? Wszak to bardzo przyjemne zajęcia.

użytkownik usunięty
kangur_msc_CM

Zależy kto co kto lubi...

Nie lubisz ruchać? :)

użytkownik usunięty
litwosxd

Ale nie ćpać.

A czego próbowałaś?

użytkownik usunięty
kangur_msc_CM

Koki i wystarczy wrażeń.

To akurat jedna z tych rzeczy, których jeszcze nie próbowałem. Nie wiem w sumie co dokładnie ćpał Lenon (a raczej czego nie ćpał), ale "ćpanie" skręta w połączeniu z "ruchaniem" to zajebista sprawa. Domyślam się, że Beatles eksperymentowali z psychodelikami - fajna sprawa i na pewno nie czyniąca z nikogo narkomana. Ale z tego co wiem ćpał też fetę, znaczy się amfetaminę, więc zapewne miał z tym "narkomańskie" problemy. Z zarzucaniem Lenonowi narkomani jest jeden, acz duży, problem: zamordowano go zbyt młodo, by oceniać, jak rozwinęły by się w przyszłości jego relacje z narkotykami. Być może czekał by go los Hendrixa, a być może miał by się dobrze jak Keith Richards.

użytkownik usunięty
kangur_msc_CM

Jeśli tak , to nie radze próbować.

kangur_msc_CM

trochę późno odpowiadam, ale jestem po biografii Lennona i wiem, że nigdy brał ani amfy ani hery. za to w bardzo dużych ilościach lsd i maryśkę, ale pod koniec życia (konkretniej po urodzeniu syna) skończył ze wszystkimi nałogami oprócz palenia

kangur_msc_CM

A nie da się żyć ciekawie bez dragów?

weekendowy_filmowiec

Da się. I co z tego?

Karatos

JOHN LENNON HIPISEM? wskazywał hipisom pewne drogi ale nie sądzę by się z nimi identyfikował, raczej coś na zasadzie sprawowania opieki nad zagubionymi owieczkami. John widział w nich potencjał - byli entuzjastyczni, chętnie się we wszystko angażowali ale potrzebowali przywódcy. zresztą poszukaj słów Johna na temat hipisów. Z tego co pamiętał zawsze wyrażał się cynicznie i jakby ironicznie, ale chętni ich wykorzystywał:) Narkomanem? Jak na tamte czasy to akurat John nie szalał... z tego co wiem to miał odpały z heroiną w 1968-1969 potem podczas straconego weekendu ale narkoman to nie jest to słowo. Krytykował religię? No i dobrze.

number_nine

Dlatego cieszę się tym bardziej że tej badziewnej muzyki nie słucham .Widać i słychac że był degeneratem,lewakiem ,głupcem który uważał siebie za bożka dobroci i sprawiedliwości.A tak naprawde był zepsutym pseudomuzykiem(jak większośc) ,który robił pranie mózgów swoim fanom.To własnie przez takich ludzi jak on demoralizacja społeczeństwa przybrała na sile,to właśnie dzięki takim jak on ,społeczeństwo jest głupie i myślące że wszystko im wolno,dzięki takim jak on religja jest opluwana.Szkoda że ówczesny rząd USA nie pogonił tych pseudomuzyków do psychiatryków ,przynajmniej by był spokój.

1/10,

Karatos

Dokładnie. Cieszę się, że w końcu znalazł się ktoś normalny kto nie uważa go za jakiegoś bohatera a za tego kim naprawde był, czyli ćpunem i ateistą.

DarkHunter

Ludzie jacy wy ograniczeni jesteście... aż brak słów.

DarkHunter

Przy kretyni z Was. Możecie uważać, że był głupi, zUy, niefajny, ale nie używajcie słowa ćpun, bo ku**a, on nim nie był.

Hardkorze_

Ale on nim ku**a właśnie BYŁ. Ktoś kto bierze narkotyki dla mnie jest zwykłym ćpunem.

DarkHunter

nie był ku**a, na jakich źródłach właściwie się opierasz? mam wrażenie że nie zależy ci na prawdzie ale na przekonywaniu do własnych racji...

number_nine

Słyszałem, że The Beatles brali narkotyki. Jak więc inaczej można kogoś takiego nazwać. Ale nawet jeśli nie, to ktoś, kto robi i publikuje takie
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/7/7e/Rolling_Stone_January_22_1981_cove r.png
a tym bardziej takie
http://turntabling.net/wp-content/uploads/2009/07/john-lennon-two-virgins-lp.jpg
zdjęcia w mojej opinii jest całkowicie skreślony i nie zasługuje na żaden szacunek. Zwykły psychol i cobyś nie gadał to w tej sprawie mojego zdania nie zmienisz. A jeśli to jest twój idol to współczuję.

użytkownik usunięty
DarkHunter

Oj przestań :). TY możesz go nie lubić ,ale on naprawde tworzył muzykę , która może sie podobac . Kazdy ma swojego idola i to jest jego osobista sprawa kto mu imponuje. Tym bardziej ,że większosc ludzi nie ocenia Johna po tym czy brał dragi czy nie tylko po tym jak śpiewał . A tu chyba nie zaprzeczysz ze był dobry??

DarkHunter

Na tej zasadzie ktoś kto pije alkohol jest zwykłym alkoholikiem, ktoś, kto uprawia seks jest seksoholikiem itd...

Karatos

Widzę że część osób uważa Johna Lennona za największego zbrodniarza 20 wieku. Nazywacie go ćpunem, ruchaczem, gejem, bożkiem i ateistą. Otóż ćpunem był ale nie do końca brał z powodu tego że już nie wyrabiał chciał coraz więcej komponować i śpiewać, co do ruchania to prawda ruchał się i to bardzo dużo ale ze swoją żona Yoko Ono to nie grzech ruchać się z własną żoną chyba że to wy macie inną orientację, gejem nie był nie widzieliście jak bardzo kochał Yoko Ono, która była kobietą. On nie robił z siebie bożka to ci pseudo fani go tak wypromowali, to oni byli chorzy. Ateista? no i co z tego może być ateistą może obecni kapłani (nie kościół bo kościół to my chrześcijanie) go zdemotywowali do wierzenia, ponieważ czasem przesadzają, ważne jest to że był dobrym człowiekiem i nie krzywdził ludzi.

@Karatos
Zgadzam się z tym że są chorzy na jego punkcie ale nie z jego winy psychicznie chory człowiek zawsze będzie chory chyba, że był specjalnie torturowany ale wątpię żeby John Lennon ich torturował. Uważasz że powinno się ich pozamykać chorych psychicznie fanów to musiałbyś zamknąć wszystkich psychicznie chorych a nie tylko fanów Johna Lennona

Ja też jestem fanem ale nie, aż takim żeby go naśladować, a co do jego głosu to miał niesamowity. Spróbujcie poćwiczyć i zaśpiewać tak jak on i wyciągnąć ten dźwięk do końca. Na pewno był lepszy niż dzisiejsza muzyka walenie młotkiem i piłowanie deski.

użytkownik usunięty
Karatos

Poziom kretynizmu u co niektórych przekracza wszelkie dopuszczalne normy.... Weź się, Kratos utop w Hadesie albo zasięgnij seksualnych porad w Radju Maryja a nie udzielaj się wątpliwej jakości wpisami na forum artysty, którego nie lubisz. Masz tam gdzieś swój mały zaścianek i dla dobra ogółu radzę Ci tam pozostać.

Popieram Creo90! Tacy jak Ci wyżej potrafią cwani w gębie być tylko tak anonimowo na forum, a jakby przyszło co do czego i mieliby się wypowiedzieć publicznie i faktami potwierdzić swoje spaczone wypociny to przypuszczam iż marne argumenty nasuwałyby się im na język. J.L. rulez!

Karatos

I przyczynił się do rozbicia samolotu prezydenckiego, tak tak wiemy...

HeatherSweet

Może warto go z bazy skasować ?

Karatos

Był ateistą? Tym lepiej dla niego!

Karatos

nie karmcie trolla ludzie.

louisvuitton

Wszystko dlatego, że nie wierzył w boga>? ;/
Ale ograniczony naród.
Jeden wierzy w boga a inny wierzy kur*a w ziemniaki ...

Karatos

Jakbyś postarał się bardziej zgłębić życie Johna Lennona, doszedłbyś do wniosku, że był człowiekiem takim jak inni, miał wady i zalety - wcale nie był takim hipisem na jakiego pozował. Miał ogromne kłopoty z samoakceptacją dlatego tak często wchodził w różne role.

Cobain śpiewa, że przysięga, że nie ma broni, a następnie mówi w wywiadzie, że ma strzelbę i jeśli ktoś by zagroził jego żonie i dziecku - to bez wahania odstrzeliłby "sku..." głowę. Z Lennonem jest podobnie to był bardzo dojrzały artysta, wiedział, że sztuka jest kłamstwem i dał jej żyć niezależnie. Wiedział czym jest artystyczna kreacja a czym prawdziwe życie. Gość który mu sprzedał kulkę kompletnie się w tym pogubił. Nie kumał jak można mówić, że jest się hipisem, a potem wydawać bajońskie sumy na kolejne chaty i samochody.

Z Bogiem u Lennona było podobnie i jeśli wgłębisz się w twórczość Beatlesów zobaczysz, że jest to muzyka przepełniona religijnością. Emanuje z niej ogromny ładunek boskiego pierwiastka - który przedarł się bardziej z podświadomości artysty. The Beatles byli jedną z pierwszych grup dających alternatywę dla skostniałych i wypełnionych pustymi rytuałami religii. Miliony ich fanów wyczuwało to intuicyjnie. Lennon mówiąc, że jego grupa jest popularniejsza od Jezusa - zresztą jest to kompletnie wyrwane z szerszego kontekstu - nigdy nie miał zamiaru deprecjonować czyjejś wiary i przekonań. Zresztą w Anglii, każdy miał to gdzieś. Dopiero 4 miesiące później w Stanach po publikacji tych słów w jakimś szmatławcu wybuchła afera. Paradoksalnie to właśnie ta reakcja udowodniła, że Lennon miał rację na zasadzie uderz w stół a nożyce się odezwą. Nagle te wszystkie te nowo protestanckie kościoły zaczęły nawoływać do zemsty i linczu, ta... bardzo po chrześcijańsku.



Jednak jako artysta był geniuszem. The Beatles są najbardziej uwielbianą grupą muzyczną ever i podobnie jak Monty Python nikt już ich nie przebije. Ech to jest temat na oddzielny akapit.

To były moje 3 grosze:)

Karatos

"krytykował religie." Tylko dlatego że jakiś troll udający mohera napisał iż Lennon krytykował religię to walczący ateiści zaczęli odpisywać. Może i Lennon robił dobrą muzykę ale może robił złą.

Marik1234

Trzeba pamiętać, że John Lennon był osobą głęboko wierzącą. Wierzył w Jezusa,ale inspirował się też motywami wielu innych religii. Myślę że każdy może mieć wątpliwości co do swojej wiary, bo inaczej nie moglibyśmy nazwać się osobami myślącymi. Nie chce mi się teraz otwierać książki żeby szukać konkretnych cytatów, ale wiele dowodów na jego szacunek do religii możecie znaleźć w "Listach Johna Lennona" w opracowaniu Huntera Daviesa . O muzyce nie będę się wypowiadał, bo Lennon był geniuszem i nei wiem jakiego gatunku muzyki słuchasz ale jest bardzo dyza szansa, że wykonawcy tej muzyki inspirowali się Johnem :p Jeśli chodzi o narkotyki, to fakt- był uzależniony od heroiny ale udało mu się przezwyciężyć nałóg słynna metodą "Cold Turkey"(nawet napisał o tym piosenkę).

Karatos

zgadzam sie, nie cierpie tego pajaca, też dałem 1/10 a teraz czekam na hejtów.

Karatos

Och, wy zabawni ludzie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones