Idealnie pasowała do " Miasta z morza" dokładnei tak sobie wyobrażałam Łuckę Konkę czytając książkę Fleszarowej, którą gorąco polecam.
Nie powiedziałbym, że to typowo polska uroda, widać bardzo dokładnie, że miała przodków tatarów.
polki z miasta i ze wsi mają taka samą urodę. polki to polki. A Julia to słowianka jak malowana. podobno słowianki są napiękniejsze :)