Kamil Nożyński

7,2
9 701 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Kamil Nożyński

Mam nieodparte wrażenie, że negatywne komentarze dotyczące gry aktorskiej Kamila w „Ślepnąc...” piszą osoby, które nie miały książki autorstwa Kuby Żulczyka w ręku.
Główny bohater w książce właśnie taki był - zimny, opanowany, z beznamiętnym głosem. Jedynie w oczach czasami można było dostrzec emocje, takie jak lęk, niepokój, strach czy smutek.
Kamil zagrał fenomenalnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak bardzo wczuł się w rolę, jak przeniósł to, o czym pisał Żulczyk na ekran. Ogromne brawa!
A wszystkim tym, którzy książki nie czytali polecam sięgnięcie po tę pozycję. Myślę, że po przeczytaniu „Ślepnąc od świateł” niejeden wypowiadający się o Kamilu Nożyńskim, jako o aktorze, negatywnie, zmieni zdanie.

Klaumeg

Od kiedy film to książka??? tak nie robi się adaptacji. Ten chłop aż pali po oczach tak nie pasuje. Książka to zupełnie co innego i każdy może sobie wyobrazić co chce. W serialu się tak nie da.

mszubert

Chodzi o odwzorowanie. Miał najwyraźniej tak zagrać.

suineg

ale nie koniecznie bełkotać, seplenić i grać jak brzozowe polano

kodif

Tak samo odzywał się do matki, kochanki i bandytów. W ten sam sposób robił zakupy i wpadał w złość. Totalne beztalencie, nie nadaje się nawet do reklam procto - hemolanów i innych środków Aflofarmu.

pooh77

pewnie wszyscy zagralibyście lepiej.

kaczorr74

Pewnie tak.

pooh77

IMO właśnie ten ascetyczny sposób gry aktorskiej (wynikający trochę z braku warsztatu i to czyni go mocnym) idealnie pasuje do postaci głównego bohatera, do jego sposobu postrzegania otaczającej go rzeczywistości.

thebearidentity

Z taką dykcją bardziej pasowałby do roli klasycznego dresiarza. No ale w sumie Gosling też wypłynął na podobnej, małomównej roli w Drive, a więc niewykluczone, że przed Nożyńskim duża kariera.

adamcpdst

:) Toś pojechał tym Goslingiem...

Słaby punkt, Pamiętnik, Fanatyk - chyba zapomniałeś o tych pozycjach szczególnie Fanatyk.

Prosty1988

Widziałem tylko Słaby Punkt i rola niezła, natomiast jakoś tak już jest z Goslingiem, że im mniej mówi tym lepiej wypada w filmach. ;)

Prosty1988

Każdy kto potrafi dodać dwa do dwóch skojarzy podobieństwa Kuby z rolą Goslinga.

thebearidentity

tak powiedział Żulczyk w wywiadzie u Wojewódzkiego. Własnie dlatego go wzięli a nie absolwenta szkoły teatralnej. Choć i dla mnie za sztywny zwłaszcza w emocjonalnych kontaktach

pooh77

Dokładnie tak samo sądzę! Widziałem podobne role w wielu filmach i w ten sposób może zagrać niemal jazdy z ulicy. Mało kwestii do mówienia, wszystko jednym tonem, ( mimiki się nie będę czepiał - ponoć taka rola ) jakby tylko czytam tekst że scenariusza bez przygotowania. Tragedia.

kodif

wlasnie

mszubert

O to właśnie chodziło, że ma niepasować do całej reszty:)

Klaumeg

"zimny, opanowany, z beznamiętnym głosem"... Wszystko byłoby ok, gdyby ten głos był beznamiętny. On był mechaniczny. Próbujesz zgrywqać znawcę, a nie rozróżniasz beznamiętnego głosu od recytowania wyuczonych kwestii. Nożyński niósł tę rolę, dpóki się nie odzywał.

mycart

Dokładnie! Dawno - jeśli nie nigdy - nie widziałem kogoś, kto próbuje być aktorem tak nieudolnie.

pooh77

Nie no, aktorka grająca Paulinę dużo gorsza jednak.

mycart

w sumie jestem w trakcie pierwszego odcinka, ale po przeczytaniu książki... wiele się naczytałem o drewnianym aktorstwie. Jako że jestem dopiero na początku to o grze aktorów się nie będę na razie wypowiadał, ale faktycznie, kwestie wypowiadane przez Pana Kamila są mechaniczne, wyrecytować daną kwestię, zapomnieć... wyrecytować daną kwestię, zapomnieć.. Trochę to słabe, zobaczę jak to będzie dalej

mycart

Dokładnie ! tak to wyglądąło,śmieszy mnie usprawiedliwienie "ze taka postać miała być" to nie z postacią ludzie tu mają problem.Jego kwestie są zbyt drewnianie,zbyt recytowane.Co niektórzy jeszcze muszą sporo filmów/seriali obejrzeć skoro nie ptorafią odroznic gry aktorskiej od jej braku.

mycart

zdecydowanie racja, dla mnie zagrał jak syntezator mowy Ivona :)

Apoll910

W punkt!

Klaumeg

czytałam książkę trzy razy i moje zastrzeżenia nie są związane z tym, jaki miał być jakub, ale o sama grę aktorską nożyńskiego. tak się nie podaje dialogu. jak automat, w dodatku ta dziwna dykcja.... powinni zatrudnić kogoś z doświadczeniem aktorskim.

Klaumeg

Patrząc na to w jakim towarzystwie został obsadzony w debiucie to myślę że to nie przypadek i miał grać tak chłodną postać. Taki właśnie miał być wycofany, chłodny, a zarazem błyskotliwy, umiejący zawsze wybrnąć z trudnej sytuacji. Dzięki temu budził respekt i zainteresowanie, czym zwrócił na siebie uwagę Daria (moim zdaniem jedna z lepszych ról bardzo dobrego aktora jakim jest Jan Frycz). Po obsadzie widać że twórcy mogliby postawić na kogoś znanego, ale to był super zabieg, bo nie kojarzysz aktora z żadnymi rolami i ma czystą kartę. Jak dla mnie bdb zabieg. A jak naprawdę potrafi grać przekonamy się jak zagra w głównej roli z 4-5 razy.

robgd24

ALeż skąd, to wcale nie musiał być nikt znany, wręcz przeciwnie, wcale takiego wrażenia nie odniosłem. To po prostu powinien być ktoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie o sztuce aktorskiej. Ten kołek osikowy nie powinien już nigdy nigdzie być obsadzony. Chyba że jako jedno z drzew w lesie.

pooh77

Ludzie naprawdę nie znają wstydu. Ciekawe czy byłbyś taki kozak, jakbyś miał mu to powiedzieć prosto w twarz na ulicy? I ciekawe czy miałbyś na tyle jaj, żeby wystąpić jako nie-aktor przed milionami widzów?
Każdy jest mocny w gębie na kanapie w domu...

Scrach

Aleś ty śmieszny :D. Naprawdę. To, że uważam jego grę za drętwą powoduje, że jestem odważny bądź tchórzliwy?!? Co za popaprana logika :D. Wystąpił - ok, ale moim zdaniem nie dał rady. I co, myślisz że bałbym się mu to w twarz powiedzieć?!? Nienormalny jesteś? To trzeba być "kozakiem" żeby skrytykować grę aktorską? Smutne musisz mieć życie, w którym za wyrażanie opinii walą po ryju.

"ciekawe czy miałbyś na tyle jaj, żeby wystąpić jako nie-aktor przed milionami widzów?" Nie ma nic, kompletnie nic wspólnego posiadanie jaj, lub ich brak, z podjęciem się roli, gry aktorskiej. Masz jakieś zaburzenia. Powinieneś się leczyć.

pooh77

To nie jest krytyka, to co Ty uprawiasz, Ty po prostu jeździsz po ludziach, więc się nie zdziw jeśli cyt. "za wyrażanie opinii walą po ryju". Jeśli to miałaby być krytyka, to musiałaby mieć formę, z której ktoś może wyciągnąć jakieś wnioski dla siebie.

Nie potrzeba odwagi by występować przed milionami widzów?! Dla niektórych osób jest to najbardziej stresująca sytuacja w życiu. Wyjdź przed reflektory, zagraj, a potem chętnie porozmawiam o odwadze i krytyce...

Scrach

Hehe...Jadę po ludziach?!? Jadę po pseudo aktorstwie, co jest, może i ostrą, ale jednak krytyką. Napisałem, że uważam go za zero AKTORSKIE. Prywatnie gościa nie znam, nie wypowiadam się na jego temat, ale narzekam na brak umiejętności, mimo braku których został obsadzony w roli.

Film był dobry, ale przez Nożyńskiego (jego grę - bo zaraz mi napiszesz, że jadę po człowieku :D) w moim odczuciu był, co najwyżej, przeciętny.

Ja zdaję sobie sprawę z tego, że żaden ze mnie aktor, więc się przed publikę nie pcham. Co nie odbiera mi prawa do marudzenia, gdy ktoś psuje niezły film, bo nie potrafi grać. Czy ty próbujesz mi wmówić, że nie mogę powiedzieć, że chleb jest beznadziejny (jeśli mi nie smakuje), bo nie jestem piekarzem?!? Albo że spodnie są beznadziejne (bo mnie w jaja uwierają), bo nie jestem krawcem?!? Dobrze się czujesz?!?

pooh77

Nic nie insynuuję, nie oceniam ludzi, prędzej ich zachowania... Często ludzie czują że w internetach mogą jeździć po każdym i ile im się podoba, bo mają na to ochotę. Ja trzymam się zasady, że nie piszę nic czego bym nie był w stanie komuś powiedzieć prosto w twarz. Wniosków nie narzucam, wyciągnij lub nie...

Scrach

Podobno nie trzeba być piekarzem, żeby wiedzieć, że chleb mi nie smakuje...

Scrach

Nie ma sensu walczyć z debilami. Taki mamy popaprany kraj i tacy są Polacy. Nie doceniają, a obrzucą błotem. Tylko to potrafią. Ta małostkowość wychodzi z kompleksów. Jest mało ogarniętych ludzi, widać to po tym forum.

Volcan159

Niestety to płytka krytyka wszystkiego i wszędzie z ostatniego miejsca na widowni i na zasadzie: "Jesteś idiotą i już". Mówiąc to czuję się lepiej, bo mimo iż zakompleksiony, ja aż takim idiotą jak ty, nie jestem...

robgd24

gdzie on tam był błyskotliwy? oblicze nieskażone myślą. Ale fakt, towarzystwo miał wyśmienite!

Klaumeg

Ja też uważam że zagrał świetnie melancholik ..oderwany i Zimny .. A co do samej dykcji i mowy ciała..Ja nie miałem problemu z rozumieniem co mówi .. Zimny gangster miał płakać jak spalili Betlejem.. jak mamusia dzwoniła to ciepłe kluchy miał serwować.. Był zimny i prawdziwy ..Świetnie zagrał

Elgusto

Mam identyczne odczucia. Jego rola moze wydawac sie nienaturalna i strasznie sztywno zagrana na pierwszy rzut oka, jednak z biegiem fabuly uznałem, ze byl to specjalnie zastosowany zabieg. Główny aktor caly czas nosil maske wyrachowania i nie mogl sobie pozwolic na odpuszczenie w zadnym momencie.
Jak mozna czepiac sie o sztywnosc goscia, ktory dzieki niej stworzyl sobie idealnie poukladane zycie.
Poza tym jaki wiraszka slucha muzyki klasycznej ?!

lukaszswiatkowski97

Brak zmiany intonacji wypowiadanych kwestii to nie maska tylko brak umiejętności, moim zdaniem. Bo to, że ten bohater miał być zimny i wyrachowany to oczywiste, ale rozmowa w takim samym tonie z bandziorem i kobietą jest żenująca.

pooh77

Zdradzę ci sekret. Dziś twoje komentarze przeczytał ktoś, ktoś kto ma pojęcie o aktorstwie, jak i ktoś kto mówi trochę po polsku(Aktor zagraniczny z Polskim pochodzeniem). Po wszystkim zadał mi pytanie "Czemu ty tak tęsknisz za tym krajem?"

Elgusto

Dokładnie

Klaumeg

Potwierdzam :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Klaumeg

Mam dokladnie takie samo zdanie. Postac taka wlasnie miala byc, ja czytajac ksiazke dokladnie tak wyobrazalam sobie Jacka.

nicotinr9

niby nic dodać, nic ująć, ale czego oczekują osoby krytykujące taki sposób gry aktorskiej? czy diler powinien recytować wersy Goethego z pasją aktora teatru dramatycznego?

Saful obecnie pracuje na planu kolejnego filmu i jeśli zagra tak jak w "ślepnąć od..." to wtedy odważę się na słowo krytyki, póki co nie mam zbyt wielu zarzutów

Klaumeg

Mi odpowiada ten oszczędny sposób gry. Nie wnikam, z czego to wynika. Tu pasuje.
Dość już teatralności w filmach, albo cudnej dykcji u gangusów. Większość ludzi mówi w swoisty sposób, polszczyzną mało kto tryska i kompletnoscią emocjonalną. Jeśli w następnym filmie facet znów będzie taki sam, warto się zastanowić, czy jest sens bawić się w aktorkę. Póki co, ciekawy jest. Jak dla mnie ma to coś. Przykuwa uwagę. Właśnie tym sposobem bycia w roli.

Klaumeg

Większość widzów serialu nie czytała książki. Przecież w Polsce mało kto czyta.

Klaumeg

Pokazał jaja i fiuta i już genialny. Niewiele Polakom potrzeba do szczęścia

AgusKa1993666

Gdyby mi zależało na obejrzeniu fiuta to bym sobie obejrzała pornosa.

AgusKa1993666

nie wiem czy to przypadek ale to jedyny komentarz który mówi o jego jajach, jak chcesz tak polizać to napisz do niego na insta

Klaumeg

mógłby mu ktoś chociaż zrobić szkolenie z prawidłowej akcentacji w języku polskim. flaki się wywracają jak słyszę "byLIŚmy"... i to jeszcze w serialu/filmie... wrrr... od razu zaznaczam, książkę przeczytałam przed obejrzeniem.

diella

No co jak co, ale chyba akcentowanie na odpowiednią sylabę nie jest najważniejsze (czy nawet pożądane) w filmie, w którym ch*j ściele się gęściej niż w obu częściach Psów razem wziętych.
Najważniejsze by aktor tchnął w graną postać jakąś duszę. Niestety, Nożyński pokazał, że może tchnąć w postać najwyżej syntezator mowy Ivona.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones