Nie wiem czemu została tak nisko oceniona. Według mnie zagrała swoją rolę bardzo dobrze. Brakowało do ideału. Jednak zasługuje według mnie na ocene wyżej niż 7. Ja osobiście daje 8.5/10, ładny debiut.
Oceny nie powinny być za wysokie, ani za niskie. Sama aktorka nie miała co pokazać w takim krótkim czasie. Cała postać Katany była pokazana w pięciu minutach. Ocena ''7'' dla niej jest idealna.
Ja i podobnie wielu innych oceniam jednocześnie samą postać, a Katana była najbardziej zbędna i nijaka ze wszystkich. Powiedziała w filmie może... 3 zdania po japońsku i jedno po angielsku, nie miała żadnej fajnej sceny akcji, ani relacji z kimkolwiek z drużyny. Dowiadujemy się, że jej miecz przechowuje dusze, co nie ma najmniejszego wpływu na fabułę. Jedyne, co Katana zrobiła pożytecznego w tym filmie to zgubiła swój miecz za pomocą którego później Harley Quinn zabija Enchantress.
Tyle tylko że o to że nie dowiadujemy się nic o postaci, oraz że w filmie jej postać nie ma wpływu na fabułę - Winiłbym o to właśnie twórców scenariusza, takie oczywiście jest moje zdanie :)
Tak, ale scenariusz jest też odpowiedzialny za charakterologię postaci. Do tego zmierzam - postać jest kiepsko napisana, co ma przełożenie na niską ocenę roli Fukuhary, nawet jeżeli aktorka robiła co mogła.