Wszyscy Pana kochali... i wszyscy o Panu zapomnieli, Panie Kazimierzu. Ale to nieprawda!! Młodzież ma innych idoli, niech tam. Ja Pana pamiętam i chętnie wracam do Waszych kabaretowych piosenek. Niech Pan śpiewa dalej... gdziekolwiek Pan jest. Chylę głowę...