Za House of Cards biję przed nim pokłony, które i tak biłem już wcześniej po American Beuaty, Siedem i Podejrzanych. JAK TO MOŻLIWE, że chałturzy w reklamie polskiego banku? To tak, jakby 20 lat temu w takiej reklamie zagrał Robert de Niro. LOLZOR
zrobiłem risercz i już wszystko jasne - on ma firmę producencką z jednym z producentów HoC, więc potrzebuje do niej wpływów, by mogły być wypływy. ostatnio tylko chałturzy (kilka lat temu zagrał w jakimś gównie na rynek... chiński), bo zapewne te pieniądze inwestuje w m.in. HoC
zgadzam się w zupełności-jeden z najwybitniejszych aktorów tego pokolenia.mam tylko jeden mały żal do niego gdyż chciał mnie zabić ale i tak jest super:)
a stare dzieje.spójrz na mój awatar a pożniej na wszystkie role Kevina i wszystko będzie jasne(ściślej mówiąc chciał mnie unicestwić w pewnym filmie komediowym;)
ale niestety tylko tam, bo poza tym jego role są trzecioplanowe :( za to Kevin jest spektakularny już od 20 lat, nawet w epizodach. i nie wiem, czy też Cranston jest LEPSZY w BB - jest tam wspaniały, ale nie jestem w stanie wybrać, która z tych ról jest LEPSZA. nota bene obaj panowie dostali za nie Złote Globy, Kevin czeka jeszcze na Emmy
Spacey to oczywiście genialny aktor, ale problem polega na tym, że Cryanston w przeciwieństwie do Kevina nie ma dużego pola do popisu. Dopiero ten serial dał mu trochę ciekawych ról, m.in. rewelacyjny występ w "Drive". Ja podzielam zdanie Hopkinsa, że Walter White to jedna z najlepszych kreacji w historii kina, pierwsza piątka na pewno.
W "Godzilli" miał dobry występ, on zawsze gra dobrze. To cichy aktor drugoplanowy, który zawsze błyszczy podobnie jak np. Stanley Tucci. Mam nadzieję, że to się teraz zmieni. Oby zagrał u jakiś dobrych reżyserów, występ u Tarantino by my wiele dał, gdyby był główną postacią.
Nie zgadzam się z Twoim zdaniem, Kevin gra 100 razy lepiej w HoC, niż Bryan w BB. Nawet nie ma co ich porównywać, to jest całkiem inna liga.
Underwood to jedna mina, kreacja jednowymiarowa. Heisenberg gra na kilku frontach, zero fałszu, idealnie zmieniał się z każdym odcinkiem w coraz bardziej pewnego siebie przestępcę. Poza tym od Spacey'a nawet lepiej grają Bob Odenkirk czy Dean Norris. "Breaking Bad" to wzór do naśladowania pod każdym względem, ten serial wyznacza reguły.
Jedna mina, nie pogrążaj się. Jedną minę to ma Depp, a nie Spacey. Poza tym Kevin na ekranie nie musi robić nic, a gra lepiej od większości aktorów. Potrafi zagrać wszystko - psychopatycznego mordercę, zagubionego faceta, głupka i robi to lepiej od innych aktorów. 'BB' wyznacza reguły, chyba dla Ciebie, serial co najwyżej dobry. Jest masa innych serialu dużo lepszych od 'BB'.
Życia nie oszukasz. Spacey jest gorszy od Cryanstsona, ale to już w tym wypadku nie ma znaczenia. Nic na to poradzę, ty wolisz Underwooda, a ja White'a. Ja wiem, że mam rację, ty też tak myślisz. Bez odbioru.
Masz rację. Trzeba zawsze klękać i błagać o wybaczenie ażeby nikogo nie urazić. To jedyna rozsądna droga.
Po co się kłócić o to który lepszy? Obaj są wybitnymi aktorami, którzy swoją grą aktorską umilili nam wiele wieczorów. Jeden z nich po prostu został szybciej dostrzeżony od drugiego. Mnie na przykład Bryan Cranston kupił po drugim odcinku BB, ale to dlatego, że nigdy nie widziałem filmu z nim, zaś Kevin kupił mnie całą swoją filmografią, bo gdy nawet film jest średni, a Kevin jest na ekranie, to nie ma wała, że ta scena będzie słaba. Ja osobiście jestem wdzięczny za istnienie obu tych aktorów i myślę, że wy również powinniście ;)
O tym właśnie mówię. Ja wiem, że Cryaston jest lepszy ale to do niczego nie prowadzi bo kolega woli Kevina i tyle w temacie.
Aż sie zalogowałem żeby odpisać.
Cranston świetnie zagrał w BB, w moim mniemaniu srednim serialu.
Średnim w porownianiu do HoC, ktory jest duzo ciekawszy(subiektywna opinia)
W tym samym HoC, w ktorym zagral absolutnie przefenomenalny Kevin Spacey.
A pisanie ze ma jedna mine jest co najmniej smieszne.
Ps. Licze sie z tym ze akurat ktos wytknie mi cos(wlasciwie to licze na to i na rozmowe) huehue
BZ WBK nie jest polskim bankiem. Jest to hiszpański bank działający na terenie Polski. To istotna różnica.