Zakłamane, ekstremalnie lewicowe Hollywood i ichniejsze media skazały go na śmierć publiczną, pozbawili prawa do wykonywania i nie dali prawa do obrony. Sprawiedliwość jak diabli. Na szczęście Kevin jest bogaty.
Oby. Na razie ten pozer Cameron usunął z ukończonego filmu wszystkie sceny z jego udziałem. Czy dla aktora może być coś bardziej przykrego? Wszystkie sceny kręcono z dublerem jeszcze raz. Producent bał się oprotestowania filmu, a co za tym idzie, wielu strat.
Cameron, Ridley Scott - dla mnie to jedna i ta sama osoba. To stalinowska metoda wymazywania kogoś z e starych nośników. Niedługo zaczną wycofywać filmy z jego udziałem.