Gadanie. Ładny nie ładny. Nie ich wina że takie a nie inne geny mają i takich a nie innych rodziców. Widziałem go przed chwilą w Scott Pilgrim vs the World i jest super aktorem. Na 8/10 zasługuje spokojnie. I to się liczy. Ja raczej wolałbym unikać kwestii czyjejś urody ponieważ jest to w prawdzie temat, na który człowiek nie ma nie wiadomo jak wielkiego wpływu. Wyglądamy jak wyglądamy a zmienianie tego chociażby poprzez operacje plastyczne jest po prostu przesadnie desperackie i nie na miejscu. On, jak i jego starszy brat jeszcze w sumie w żadnym filmie jaki z nimi oglądałem mnie nie zawiedli. I to się dla mnie liczy, nie ich uroda. Pozdrawiam.

Mnie także wkurza to jak ktoś ocenia wygląd zamiast roli jakby fakt czy ktoś jest ładny był najważniejszy

Niestety niektorzy daja aktorom 10-tki tylko za wyglad a nie za role filmowe

No właśnie.....

Ło matko :D
Po prawie 3latach mi ktoś rację przyznaje :D

hehe zdarza się i po takim czasie :-D lubię sobie pomyszkować po forach na filmweb :-)

Ja tez lubie :)
Dziś przeglądałam tematy gdzie się dużo wypowiadałam kiedys, aż się łezka w oku zakręciła :P