Oglądałem kilka filmów i najbardziej podobała mi się w The Boy gdzie pokazała że nie jest tylko aktorką od piękna ale i dała radę przekonać widza że z niej może być kiedyś materiał na królową horrorów..W swoim dorobku może nie ma jakiej roli która by była jakąś bombą jednak zawsze jak pojawia się choć w małej roli to nie sposób jej nie zauważyć.Powinna dostawać więcej negatywnych ról lub twardych żylet.
Oglądałem z Lauren wszystko co można było obejrzeć, a mimo to ciężko mi cokolwiek powiedzieć o jej aktorstwie. Kobieta ma 36 lat (wczoraj miała urodziny btw) a pierwszoplanową rolę dostała dopiero w The Boy, gdzie imo zagrała całkiem przyzwoicie. A poza tym? W TWD schowana w cieniu (przyznaję jednak, że w ostatnich sezonach poświęcono jej więcej uwagi, co zresztą nie powinno dziwić biorąc pod uwagę jej staż w serialu), ponadto pomniejsze role w takich serialach jak Chuck, Pamiętniki Wampirów czy Supernatural, w których ograniczyła swój występ do paru epizodów.
Najlepiej wypadała w rolach twardych, zimnych babeczek z charakterem i w tychże klimatach widziałbym ją w przyszłości.
Cieszy mnie, że w końcu doczekała się czegoś "swojego" i możemy obserwować jej grę niemal przez cały film.