Nagle w top 100 pojawiła się cała świta z Hobbita, jakby był to najwybitniejszy film z najznamienitszą obsadą wszech czasów. Chociażby takiemu Tadeuszowi Łomnickiemu to nawet butów by czyścić nie mogli bo za ciency są, ranking popularności niestety, w dodatki ludzi z miernym gustem.
Hobbit jest wspaniałą książką dla dzieci, którą czytałem dawno temu i cenię do tej pory, tak jak całą resztę dzieł Tolkiena, które również przeczytałem, jednak w porównaniu z LOTR wypada wyjątkowo mizernie, ciągnąc się niemiłosiernie, a uwierz że potrafię wytrzymać nawet 5 czy 7 godzinne filmy, tak tutaj było wyjątkowo ciężko. Przy Władcy Pierścieni z przyjemnością sięgnąłem po wersje reżyserskie, tutaj się nie odważę.
O Lee walcze jak lwica. Ogladales inne filmy poza Hobbitem z jego udzialem? Bo ja tak i doceniam go za nie. Widocznie nke tylko ja skoro ma tak wysokie notowania
Wysokie notowania ma dzięki Hobbitowi i ostatniej premierze ostatniej części, innych filmów nie widziałem, może kiedyś zobaczę. Nie powiedziałem, że jest zły, tylko że są inni dużo lepsi, o których większość użytkowników nie pamięta, a co gorsza nawet nie słyszało.