O tym jakże utalentowanym aktorze powiedziano już chyba wszystko. Poza jednym - Luke potrafi śpiewać. I to jak: mocno, melodyjnie, przejmująco.
Na youtube można znaleźć mnóstwo filmików, gdzie można poznać jego możliwości wokalne. Najsłynniejsze, to te pochodzące z musicalu "Rent":
http://www.youtube.com/watch?v=hr4IHTCjtXk
http://www.youtube.com/watch?v=cd2OBXufVSU
http://www.youtube.com/watch?v=TdpS1n4S0GE śpiewa bez muzycznego podkładu od 2:06 minuty
Przepięknie śpiewa, poza tym już teraz wiem, że jest jednym z nielicznych aktorów, którzy umieją śpiewać. On, Billy Boyd, Ewan McGregor, Hugh Jackman, Aaron Tveit to właśnie ci nieliczni. W piosence "One Song Glory" przebija nawet Adam'a Pascal'a, który grał w filmie "Rent"
Na youtube jest tego więcej. Luke śpiewa wszędzie, nawet podczas premier swoich filmów. Podoba mi się u niego ta lekkość w wykonywaniu utworów. Jest w tym naprawdę dobry :)
Ogólnie ja słucham piosenek w wykonaniu aktorów. Mało aktorów ma to coś, że wszystko im wychodzi: gra, śpiewanie i całą reszta wzięta do genialnego aktorstwa. Jako jedna znawczyń filmowych mogę powiedzieć teraz, że Luke Evans przebija wszystkich swoim głosem w śpiewaniu. Jednak nadal nie mogę przestać myśleć o genialnej piosence we Władcy Pierścienia "Edgof the night" w wykonaniu Billy'ego Boyd'a. Aż ciarki mi przechodzą.
OMG OMG holy s*it ! przepiękny głos, po prostu zachwycający , również nie miałam pojęcia że Luke śpiewa i to tak, dzięki xena_4 za tą wiadomość :)* teraz dzięki Tobie będę męczyć wszystkie dostępne wykony Luke'a :D Facet po prostu ideał nie dość że przystojny, dobry z niego aktor to jeszcze utalentowany muzycznie czego chcieć więcej ahh...