Typowy przykład nadrabiania ubytków talentu zapiekłą walką z wartościami patriotycznymi. Oparcie się na dość wątpliwej sławie ojca który jako pupilek PRL-u wykreował trzeba przyznać kilka znaczących ról w dobrych filmach ale wszystkie jego kreacje to swego rodzaju szuje i co wskazuje jego postawa nie musiał się przy niech wiele napracować. Synuś ma co prawda pewien talent komediowy ale wykorzystuje go najczęściej do pożałowania godnych komentarzy które są dalekie od jakiejkolwiek przyzwoitość. Resortowy dzieciak zachłyśnięty sławą którą sztucznie wykreowały media powstałe z ubeckich funduszy i ubeckich właścicieli. Bez wsparcia medialnego i podlizywania się komuszym mediom byłby klaunem z drugiego szeregu. Aktorstwo oparte na kilku zabiegach komicznych które powiela do znudzenia...ale medialny parasol póki co działa, więc nasz aktor jest wpisywany w panteony.