Oglądając kilkanaście filmów z Mandy Moore, stwierdziłam, że A Walk to Remember jest jedynym filmem, gdzie Mandy zagrała naprawdę fajną postać, cała reszta nie podoba mi sie, tzn. nie dorównuje postaci Jamie. Wiem, że pewnie myslicie, ze mówie to dlatego, że to jest przepiękna romantyczna historia, ale nie chodzi tez o to.... Wydaje mi sie, że tam Mandy dała z siebie wszystko, i własnie dlatego ten film (choć nie dokońca dopracowany) jest taki magiczny :)Żałuję tylko, że producenci filmu nie poświęcili mu więcej czasu niż, ile? 40 dni(?!)To znaczy, że MM nie poświęciła mu więcej czasu ;)przez to film ma duże zauważalne uszczerbki ;/ No i troszkę tez załuje, że historią nie przypomina tej historii z książki, wzięto tylko same szczegóły :) No ale to już chyba najmniejszy problem.
Jeżeli znacie jakieś bardzo fajne filmy z Mandy Moore, piszcie, bo chce się przekonac czy moje mniemania okazą się prawdziwe :)
pozdrawiam
Zgadzam sie w 100% z toba ;) film jest magiczny i poprostu co kilka min sprawdzalem ile jescze do konca ale niedlatego ze chcialem by sie skonczyl tylko dlatego BO chcialem by trwal jak najdluzej szkoda troche ze film nietrwal z 2,5 h moglbyc dluzszy A rola Mandy jest magiczna oraz jej uroda w tamtych czasach
I ja też się zgadzam ;) a co do fajnych filmów.. hm proponuję "Uwierz w miłość" - bardzo fajny, lekki film i dobra rola Mandy, świetna fryzura :)
W szkole Uczuć Mandy bordzo fajnie zagrala..=)...ale tez mi sie podobal film z MM "Córka Prezydenta" ... naprawde bardzo fajnie gra..=)
zgadzam się z Tobą- Mandy była najlepsza w "A Walk to Remember"... Wczuła sie w tą rolę i "na chwilę" stała się prawdziwą Jamie.
Jej pozostałe role może nie są aż tak złe- są po prostu bardzo inne, różne....
pozdrawiam =]