Mroczkowie,których nie można nazwać aktorami do pięt mu nie dorastają.Bez wahania odszedł z "M jak miłość" wtedy kiedy to gówno święciło największe tryumfy.Jeśli grał w "M jak miłość" to w innych serialach,filmach nie mógł grac.Łepkowska ograniczała aktorów stawiając im ultimatum albo grają u niej w serialu,albo wypad z planu.Oczywiście wielka pani reżyser matka polskich seriali mogła zgodzić się na występy w innych telewizjach,jeśli postać grana przez aktora była zbyt znacząca dla serialu.Jednak Marcin odszedł i można powiedzieć,że podjął dobrą decyzję.Teraz "M jak miłość" to jeden wielki gniot.
W tym czasie zagrał w kilku ciekawych produkcjach.Na dobry początek ode mnie 8/10
W Nowej gra wyśmienicie ma takie teksty :**
Tez uważam że Marcin jest jednym z lepszych aktorów ja daje mu 10/10