zwłaszcza w I sezonie gra takiego dupka, że tylko chylić czoła dla jego kreacji :)
doklanie, na poczatku taki sztywniak i wogole, jakos nie mialam do niego przekonania, ale patrzac w perspektywie calych trzech serii WYMIATA
Mam dokładnie tak samo. Postać Krzysztofa to klasyczne od zera do bohatera ;) Od najmniej lubianej postaci w 1 sezonie do najbardziej lubianej w ostatnim. Miał świetnie napisaną rolę i jeszcze
lepiej ją zagrał. Szkoda, że tak rzadko można go oglądać.