Marian Opania

po prostu pokazał jak należy grać.Cenię Go zarówno za role komediowe ale także dramatyczne.

Taka postać a tu żadnych wpisów ?? :|
wpisywać się i byle dobrze ! :P no i wysokie ocenki stawiać :P
pozdrawiam

uwielbiam tego aktora; i w filmach fabularnych, i w spektaklach i w kabarecie sprawdza się rewelacyjnie :)

Znaja jedna prawde historyczna, chociaz historie znaja szczatkowo i tym sie zajmuja,
kabluja w
zakladach pracy, zazdroszcza lepszym i ich obgaduja, tlamsza wszelkie inicjatywy ktorych
nie
rozumieja, ktore wykraczaja po za przyjety schemat, wymyslaja intrygi, nie robia nic ale
pod
wszystkim sie podpisuja, a...

kto chciałby zagrać najgorszego prezydenta RP. Co to za facet który pozwalał obrażać swoją żonę tylko po to żeby jego brat wygrał wybory (chodzi mi o nawanie Pani Prezydentowej czarownicą przez Rydzyka). Lech nie reagował bo by się elektorat radyjny od pisu odwrócił i głosował na LPR. Zaraz sie pojawia głosy ze...

Jego życiową rolą była postać Bola z Piłkarskiego pokera . Pamiętam tam najbardziej scenę jak Opania jako mały , spocony , obleśny Typek , posuwa dziwkę na tylnym siedzeniu w taksówce . Naprawdę kultowa scena , w sam raz dla Opanii . Wszystkim wielbicielom tego Pana , gorąco tą scenę polecam .

... cieple posadki w serialach to sobie odmawia tego i owego.

Szanowany i uwielbiany na całym świecie Prezydent to marzenie dla każdego szanującego się aktora. Widocznie bojownik o wolność, ogromny patriota, reprezentant wszystkich Polaków(nie mówimy tu o kryptożydach z PO i lewakach z innych opcji politycznych) zasługuje na aktora z pierwszej ligi Hollywood, a nie jakiegoś...

w bulionerach zagrał kapitalnie szkoda że tego serialu już nie ma, i za to go lubię i za występy kabaretowe.

Szkoda że odmówił, tym bardziej że rola nie byłaby za bardzo wymagająca.
No może poza sytuacją kiedy Lech miał się spotkać z przywódcami państw w Brukseli dostał słynnego rozwolnienia.Zagranie biegunki to jednak wyzwanie.
Dalej to już byłoby prosto.Tułałby się Opania po pałacu w szlafroku z karafką w dłoni i próbował...

Wszystkiego najlepszego z okazji 72 urodzin!. Zdrowia, szczęścia i pomyślności w życiu!!! ;).

w słuchowiskowej adaptacji opowiadania Stefana Grabińskiego "Ślepy Tor".

Za odmówienie zagrania w propagandowym filmie o najgorszym prezydencie od czasu Narutowicza który nie zasługuje na to aby kręcić o nim filmy.

Jeśli odrzucimy emocje i polityczne zacietrzewienie pozostanie wyłącznie ocena pana Opani jako aktora. A ta mówi sama za siebie: 688 miejsce w rankingu i spada. I nie sądzę, że to miejsce wynika z jego sympatii czy antypatii politycznych. Jest po prostu aktorem miernym.
Oburzonym jego odmową wystąpienia w "Smoleńsku"...

Jedyny zarzut to wygłaszanie przy tej okazji tyrad politycznych i podlizywanie się Salonowi (kto wie, może załatwił w ten sposób synowi jakąś rolę ?) co nie przystoi takiemu aktorowi bo to przecież nie jakiś Grabowski ! Szkoda, naprawdę szkoda że przez takie rządy jakie mamy z porządnych wydawałoby się ludzi wychodzą...

Dokładnie tak go sobie wyobrażam. Gdyby powstał film/serial na podstawie książek Pilipiuka, Marian Opania powinien wcielić się w egzorcystę-amatora.

Myślał by kto, że taki kurdupel nagle stał się wielką gwiazdą,która przebiera w rolach. Nie tacy,
wielcy aktorzy odtwarzali role przeciwne z ich przekonaniami religijnymi, czy osobistymi. Przecież
aktor od tego jest, żeby zagrać drzewo, latarnię, czy hitlerowca. Nie dziwię się, że tak chętnie grał
sowieckich...

Marian Opania oświadczył, że nie zagra Lecha Kaczyńskiego w filmie o katastrofie w
Smoleńsku, bo nie zgadza się z poglądami jego brata. Decyzja słuszna, Opania do tej roli
kompletnie się nie nadaje. Podobieństwo fizyczne to za mało. Zafrapowało mnie jednak
uzasadnienie jego wyboru. Otóż aktor, żeby kogoś zagrać,...