polecam stronę o nim - jest co poczytać
w sumie szkoda faceta, że wydatnie pomógł sobie samemu siebie samego zniszczyć...epizody miał ponadprzeciętne
Dobra strona - byłem, sprawdziłem i przeczytałem parę wywiadów z jego kolegami. Najdelikatniej o jego nałogu wypowiadali się Bohdan Łazuka i Marek Kępiński. Ten ostatni ujął to bardzo oględnie, ale tak, że można się domyślić o co chodzi. Najdobitniejsze zaś były słowa Zdzisława Rychtera i Andrzeja Żółkiewskiego.