Ona nie miala zamiaru zaspiewac tego lepiej od Edith poprostu podobala jej sie piosenka i chciala ja zaspiewac..... J mimo ze fanatyczka Marleny nigdy nie powiedzialabym ze Marlena zasiewala lepiej od Edith bo nikt nie dorowna Edith jesli chodzi o jej piosenki.
a ja wole wersje Marleny:).
A jaki jest wskaźnik piękności zaśpiewania piosenki ogólnie przyjęty ;)?
Wskażnika, nie ma żadnego, ale nie da sie ukryć, ze głos Edith jest nieoceniony, ale Marlene za to w mimo, że nie miała szczególnego głosu, no może poza barwą, to w każdą zaśpiewaną piosenkę wkładała masę emocji, np "Ne me qui tu pas" Brela w wykonaniu Marlene jest powalające.
uhu, a więc to prawda, że w dzisiejszych czasach nie powinno się zadawać pytań retorycznych, bo zbyt wielu chce na nie odpowiadać. :>
Uwielbaim Edith oczywiście jako pieśnierkę, ale to Marlena pozostanie dla mnie osobowością z 'pazurem' charakterem i charyzmą, co wyróżniało ją na tle grona innych śpiwających jej współczesnych i czyniło absolutnie wyjątkową :).
pozdrawiam