Ostatnio przed jednym z seansów w kinie pojawiła się reklama orange z owym dzieckiem. Jedna z pań z zachwytem niemalże wykrzyknęła, że jest on śliczny i taki cudowny kawaler... Ludzie czy wy nie widzicie, że on nie jest ładnym dzieckiem? Rozumiem, że rodzice są z niego dumni, ale kreowanie go na takie "cudowne dziecko ekranu" jest dla mnie paranoją!
Po pierwsze "ładny" to pojęcie względne! Jednym się podoba, innym mniej, trzecim wcale.
Po drugie dlaczego narzucasz komuś swoje zdanie. Jeśli Ty uważasz, że nie jest on ładnym dzieckiem, to dlaczego Pani w kinie ma uważać tak samo. Nie od dziś wiadomo, że jedni lubią jabłka a drudzy banany ;-)
Ja osobiście uważam,że jest on uroczym i słodkim dzieciaczkiem i mimo młodego wieku świetnie sobie daje rade w roli Kacperka.
Ja takich pań nie lubię co tak Och achują. Mają coś z łepetyną za przeproszeniem.
Szkoda że za 10 lat Kacperek już nie będzie taki słodziutki.
Patrząc na jego rysy twarzy to też odnoszę takie wrażenie. Wszystkie te cudowne dzieci ekranu są teraz brzydalami i tego nie da się ukryć. Niestety nasze społeczeństwo kocha takie "słodziaki". Najpierw szpetna isaura teraz to.