CZY JA WIEM, nie bardzo widzę podobieństwo. Grabowski i Szyc siedzą dużo w serialach i to na najniższym poziomie złotopolscy, klan, rodzina zastępcza... sitcomy, dubbing, programy rozrywkowe, szoły... oczywiście mają dużo lepszych ról.

Natomiast Michał Żebrowski nie gra w serialach gra na ogół główne role, czasami czeka nawet kilka lat na rolę, dużo gra w teatrach i filmach (wręcz epopejach) zagranicznych.
A TO, ŻE JEST WRĘCZ REKORDOWO ZAROZUMIAŁY I CHAMOWATY TO JUŻ DRUGA SPAWA.

Jaki on jest prywatnie nie wiem, i mnie to nie obchodzi, ale zawsze gra z miną "A po co mam się starać? Gażę już dostałem"

Podobnie jak Ty nie widzę podobieństwa między tymi aktorami są to różne typy osobowości. Co do Szyca to grał on w tego typu serialach w początkowej fazie swojej kariery teraz już go tam raczej nie zobaczysz.
Co do Żebrowskiego to nic do niego nie mam nie neguję tego, że robi karierę w Rosji, ale mamy w jego filmografii tylko dwa filmy zagraniczne, rosyjskie właśnie. Nie wiem, albo w liście filmów w których zagrał są jakieś braki? albo media przesadziły z jego karierą na rynku wschodnim?

Czy ja wiem czy już nie zobaczę Szyca w tego typu produkcjach, wszystko jest możliwe,
Jak Olbrychski gra w Plebani, Mikulski z "Złotopolskich', Pyrkosz w "M jak miłość" a co tu ukrywać są o wiele lepszymi aktorami od niego pod względem doświadczenia i dorobku.

Zresztą ostatniego czasu też mu się zdarza zagrać:
2004 - CAMERA CAFE Obsada aktorska (Peter Wisniak, przedstawiciel zarządu;)
2005-2006 - TANGO Z ANIOŁEM Obsada aktorska (Jan Małecki, narzeczony Wiktorii),
2007 - NIANIA Obsada aktorska (Michał Jurski),

A co do Żebrowskiego zagrał w tylko 22 filmach. To nawet dwa filmy w Rosji (jeśli nie ma ich więcej) to prawie 10% jego dorobku. Oglądałem jeden z nich i trwał prawie 3 godziny a on grał tam w sumie główną rolę.
Poza tym Żebrowski gra w polskich filmach u boku zagranicznych aktorów:
OGNIEM I MIECZEM
PIANISTA
STARA BAŚŃ
KOCHANKOWIE ROKU TYGRYSA
JANOSIK. PRAWDZIWA HISTORIA

Moim zdaniem, Żebrowski jest z wyższej półki niż Szyc, choć nie docenianym. Nawet na początku swojej kariery sortował rolę Jego debiut głośna "Samowolka". Zresztą ma podobno znakomity dorobek teatralny.
Jest w jego filmografii coś takiego jak "Kasia i Tomek" ale faktycznie on tam nie grał, kamera go ujęła gdy prywatnie jadł posiłek w knajpie, w której kręcili scenę.

Nie ma co tych dwóch półek porównywać.

a co do Grabowskiego nie wiem, czy grając Ferdka Kiepskiego i Gebelsa w "Pitbulu" jest to "Aktor który grywa zawsze tak samo"

Czy ja wiem, moim zdaniem lepszy jest Szyc mimo tego, że Żebrowski dokonuje ostrzejszej selekcji tego co gra. Co do serialu "Niania" to gościnnie grało tam wiele gwiazd polskiego filmu czy teatru m.in pani Krystyna Janda, a "Tango z Aniołem" z tego co pamiętam to fabuła zamknięta więc też nie tasiemiec, który ciągnie się latami, "Camera Cafe" nie wiem nawet co to jest.
Co do dorobku Żebrowskiego w teatrze to według tego co mamy na portalu e-teatr też jest raczej skromny 15 spektakli w przeciągu całej kariery. To chyba niezbyt dużo biorąc pod uwagę, że np. Szyc ma ich już 14, a różnica wieku między nimi o ile się nie mylę wynosi sześć lat.
Co do pana Mikulskiego to mnie to w ogóle nie dziwi, że gra w takim serialu moim zdaniem on zagrał w jednym świetnym filmie "Kanale" Wajdy, a potem jeszcze w serialu, który wyniósł go na szczyty popularności moim zdaniem to aktor z niższej półki od Szyca jak i Żebrowskiego zresztą całkiem podobnie myślę na temat pana Pyrkosza, który moim zdaniem jest świetnym aktorem komediowym, ale czy dramatycznym?
Jeżeli chodzi o pana Grabowskiego to ja nie pisałem, że on gra podobnie tylko założyciel tematu, ale nie ma co porównywać jakiejkolwiek jego roli z rolą w "Świecie według Kiepskich" bo grał tam jednak postać przerysowaną. Trzeba porównać np. rolę z "Lekcji pana Kuki" z rolą z "Senności".