Właśnie (po raz kolejny) obejrzałem Zieloną Milę z Jego wspaniałą rolą Dela, a potem....prczytałem, że nie żyje. Powiedzieć, że to to smutne, to za mało, ale co można powiedzieć, żeby wyszło prawdziwie i szczerze
:( Bardzo, bardzo szkoda :( [*][*][*] Rola Dela w tym filmie to jedna z lepszych postaci, choć film był wspaniały !
Dokładnie,jego rola Dela była super... teraz właśnie zobaczyłam,że data śmierci (..) i posmutniałam :( szkoda [*] no ale cóż,takie życie nic nie warte.. [*] [*] [*] [*]
Ja właśnie weszłam na profil tego aktora, bo równiez jestem oczarowana jego rola w Zielonej Mili. Odkryłam, że widziałam jego kreacje aktorskie w Fisher Kingu i Wodnym Świecie a teraz czytam, że on juz nie żyje. Wielka szkoda...[*][*][*]
też nie wiedziałam, że nie żyje... :( bardzo podobała mi się jego gra w "Zielonej Mili". moim zdaniem, był świetnym aktorem... [*][*]
No właśnie - wczoraj po raz kolejny oglądałem 'Zieloną Milę' i znów zajrzałem do tego tematu :). Film widziałem już 2 lub 3 razy i (jak na razie) nie tylko, że jeszcze mi się nie znudził to niewykluczone, że obejrzę go jeszcze kilka razy - w zależności od tego, z jaką częstotliwością rózne telewizje będą go pokazywać :)