po prostu Michael każdy chce grać jak on mistrz boiska książę wysokich lotów hehe. Na parkiecie nie miał sobie równych szkoda ze już nie gra i świetne akcje można oglądać tylko w powtórkach tv albo w necie.
Amen to brzmiało jak modlitwa, powiem krótko AIR JORDAN zawsze nad obręczą... jego drifty po parkiecie to już legenda...