Mnie najbardziej podobał się w roli drugoplanowej, w "The Doors" gdzie grał Paula Rothchilda. Postać pozytywna ale jaka wiarygodna ;-). Cholernie mi sie podobal w tym filmie.
podzielam zdanie val kilmer, michael madsen i michael wincott to oni "rządzili" w filmie the doors i przyćmili resztę doorsów
Za mało, za mało, za mało mu dali do grania! Nie zatrudnia się Wincotta jak chce sie mieć kogoś kto by sobie tylko postał na planie.