Dla mnie niestety nie. Poprzedni był dziki, nieobliczalny, miał coś szalonego i złowrogiego w spojrzeniu. Ten aktor jest źle dobrany - jak dla mnie jest "za miękki", nie ma takiej charyzmy i nie wzbudza strachu. Szkoda, że zmienili aktora :(

A ja też uważam że ten nowy jest o niebo lepszy

Dla mnie też nie .Gejem nie jestem i nie znam się na urodzie facetów :D ale też zauważyłem że poprzedni Dario "miał szaleństwo w oczach" Pozornie z wyglądu laluś a w środku diabełek. Nowy Dario niestety na odwrót .Jest mięki jak ciastko z kremem pomimo że ma wygląd zbója. Obecny Dario gra wyglądem poprzedni był bardziej dopasowany charakterem do swojej roli. Szkoda tej zmiany...

Ani jeden ani drugi nie pasuje mi do książkowego pierwowzoru, ale jednak temu pierwszemu jest dużo bliżej. Dodatkowo – mimo, że mniej przystojny, to jednak w moim odczuciu atrakcyjniejszy od huismanowego był Daario nr 1:)

Dla mnie również pierwszy Daario jakoś bardziej pasował do roli, ale nie narzekam tak jak mój brat, który nie może wręcz patrzeć na Michiela w tej roli.

Uważam dokładnie tak samo. Od poprzedniego Daaria biła niezwykła energia zuchwałości, nieobliczalności, dzikości i mentalnej siły. Gdy pierwszy raz go zobaczyłem na ekranie, powiedziałem w myślach "wow!". Charyzma niesamowita, super efekt.

Ten nowy Daario to jakieś popłuczyny. Wydaje mi się byle jaki, miękki, słaby, nieinteresujący. Bardzo ubolewam nad zmianą.

Prawda, ze tamten był dziki i w ogole. Tamten stary mógłby grac Jacka H'gara (z wygladu nawet podobny troszke), chodz i obecny Jack jest mimo wszystko lepszy. Ja jednak wole obecnego Daaria, tamten był jakis taki nieobliczalny. Nie czytając ksiazki sam wtedy nie wiedzialem co sie moze zdarzyć, patrząc wtedy na niego myślałem, ze moze w jakis sposob skrzywdzic Daenerys or smth.

Fajna rola w Orphan Black przekonuje do gościa. Bo pierwsze wrażenie po zmianie w GoT było dla mnie dramatyczne.

A ja po początkowym zawodzie, wywołanym raczej niechęcią do recastowania aktorów w trakcie serialu niż jakimś przywiązaniem do poprzedniego aktora, jestem zadowolona. Tamten był zbyt lalusiowaty, Huisman mi bardziej pasuje do roli bezwzględnego najemnika. No i jest całkiem niezłym aktorem. Za każdym razem czuć ten sarkazm, ironię i zuchwałość.

Dokładnie, fajnie sie go ogląda, dobrze gra. Lubie patrzec jak patrzy na innych z taka pewnoscia, zarozumiałoscia moze. Np. jak grał kozaka przy Dany na arenie, albo jak w ostatnim odcinku zaczał tak "rzadzic" innymi.

Pod względem aparycji jest o niebo lepiej, na tamtego pierwszego Darka po prostu patrzeć nie mogłam. Ten nowy jest też bardziej denerwujący (chwilami gorzej od takiej Cersei), tak że jest to też duży plus, kiedy wziąć pod uwagę książkę. Gdyby mu tak jeszcze dali odpowiednio dziwną perukę, to już w ogóle nie byłoby na co narzekać.

Ekhm...
http://i.imgur.com/uhajW4i.jpg

Nie bardzo, raz że to jakaś kopia Erica Bany z Troji dwa nie znoszę zmian aktorów w czasie trwania produkcji, trzy poprzedni aktor nie był wizualnie odzwierciedleniem książkowej postaci ale charakter Daaria odgrywała idealnie.

Zaczęłam oglądać dopiero GoT, jestem na 5 sezonie a ktoś wie dlaczego zmienili aktora ? tak z ciekawosci pytam (ale jestem za drugą wersją Daario ;) )

Skrein odszedł bo wolał zagrać w Transporterze