W najbliższym czasie kompozytor ten stanie się rozpoznawalny i ceniony za soundtrack do gry komputerowej Heavy Rain. Ten, kto zdążył zapoznać się z najnowszym dziełem Sony Computer Entertainment doskonale wie, że jego fundamentem są niezwykle silnie działające na nas emocje. Wybory moralne, których przyjdzie nam dokonać, subtelnie przedstawiona i świetnie poprowadzona historia czterech głównych bohaterów sprawiają, że bez jakiejkolwiek przesady możemy powiedzieć: "utożsamiam się z tą postacią, jest mi tak bliska, doskonale ją rozumiem".

Muzyka Corbeil'a jest kluczowym elementem całej opowieści. Przede wszystkim potęguje emocje, wprowadza niepokój, uzależnia i wciąga nas w świat tej depresyjnej przygodówki. Współgra z elementami wizualnymi; ze światłami wozów policyjnych, pracą kamery w pomieszczeniach i w plenerze, wręcz filmowymi dialogami. Motyw przewodni na ścieżce dźwiękowej doskonale pasuje do wszechobecnej w grze ulewy.

Heavy Rain stoi na pograniczu gry i filmu. Jest to bardzo solidna produkcja i podobnie jak w przypadku filmów trafiających na srebrny ekran i tu nie zabrakło mocnych elementów. Jednym z nich jest właśnie muzyka, która zapada w pamięć na długo po tym, jak już emocje z nas opadną. Z uwagą będę śledził dalszy przebieg kariery Corbeil'a, ponieważ jestem przekonany, że po ukazaniu dużych umiejętności przy pracy nad tym tytułem kompozytor będzie się rozwijał i że ktoś da mu kolejną szansę się wykazać.