Zgadzam sie. W scenie gdy w furii demolowal pomieszczenie mozna sie bylo go absolutnie przerazic. Dobra rola.
Dużo wcześniej można było się przerazić. W toalecie, gdy rozmawiał z Kuklińskim, miał w sobie coś z pijanego szatana! xD
I miał chłop rację gdy wrzeszczał "...W Polsze rabotejet szpion..." bo co Pani robiła w męskiej toalecie?