Właśnie obejrzałam Wygrać marzenia. Oby ten człowiek nigdy więcej nie dostał nic do zrealizowania bo takiego gówna i tak fatalnie poprowadzonych aktorów w życiu nie widziałam. Pompatyczny, pretensjonalny, żenujący film, głównie właśnie dzięki reżyserii, pomijając słaby scenariusz, ale to już nie jego wina. Choć mógł z niego coś lepszego wyciągnąć. Straszne dno reżyserskie. Radzę udać się do szkoły lub znaleźć inną branże.