Zgadzam się.. A na dodatek na trzecim miejscu jakaś panienka z telenoweli.
Co się dzieje z filmwebem??

Do tego trzeba się przyzwyczaić. Takie są reguły Filmwebu. Najpierw wytrwały fan głosuje systematycznie przez czas jakiś na swojego idola. Z tych kolejnych dziesiątek robi się jakaś wyśrubowana średnia około 9,5 (bo mu ktoś "złośliwie" zapaskudził statystyki jakimiś "niedziesiątkami";)). Dobija taka "gwiazda" do 500 głosów (warunek zaistnienia na liście TOP 100) i oczywiście wskakuje od razu na pierwsze miejsce. W tym momencie wzbudza zrozumiałe wzburzenie "prawdziwych miłośników kina" (:)) i Ci obrońcy czystości dołują delikwenta w 1-3 dni poza setkę... I tak do kolejnej gwiazdki serialu (najlepiej latynoskiej;)).
Mnie to też wkurza ale za dużo dzieci dostało kompy na komunie i ten nieszczęsny dostęp do neta;)...
Pozdrawiam i nie żałuj jedynek dla miernot i dziesiątek dla tych lepszych...
Paweł.

A mnie to nie dziwi. wystarczy jeden filmik w telewizji z jej udziałem and GOING UP :). Tak to jest na filmwebie :).

A no właśnie... zdaje się, że w niedziele leciała "Cała ona" (i jakoś mnie tak bardzo nie zachwyciła jej rola ale nawet spox) no i prosze...mamy wtorek i już pierwsze miejsce:)...

Równie dobrze można zapytać się, co na drugim miejscu robi Charlize Theron, która nie zagrała w znaczącej liczbie filmów, a najnowsze produkcje z jej udziałem sa najdelikatniej mówiąc kiczowate.

Charlize zdobywa nagrody, a jej gra jest nieporównywalna z tym co robi pani Cook.
Bardzo nietrafiony przykład. ;)